Dua Lipa śpiewa po czesku
Dua Lipa (29 l.) – jedna z najpopularniejszych obecnie światowych gwiazd muzyki – w ramach trasy promującej jej najnowszy krążek „Radical Optimism” dała w Pradze dwa koncerty. Artystka postanowiła w niezwykły sposób podziękować swoim fanom za wysprzedane sale. Specjalnie dla nich nauczyła się piosenki po czesku z repertuaru Ewy Farny „Na ostří nože”. Wykonanie podczas pierwszego koncertu oszołomiło nie tylko zgromadzoną publiczność, lecz także dotarło do Farny, która postanowiła na własne oczy zobaczyć ten występ, ujawnia Pudelek. Choć Ewa początkowo zasiadła na widowni, w pewnym momencie Dua… zaprosiła koleżankę na scenę. – Nie miałam pojęcia, że ta wspaniała kobieta jest wśród publiczności. Miałam dla was przygotowaną inną piosenkę, tym razem po angielsku, ale myślę, że powtórzymy wczorajszą. Tym razem z małą pomocą – zapowiedziała Dua Lipa Ewę Farnę. – Tego się nie spodziewaliście? Ja też nie – mówiła podekscytowana polsko-czeska gwiazda tuż przed wejściem na scenę. Nagranie z duetem pań już podbiło internet, a zachwyceni fani obu piosenkarek nie kryją ekscytacji i głośno wyrażają nadzieję, że gwiazdy wystąpią razem na scenie ponownie.
Marta Wierzbicka wzięła ślub
Marta Wierzbicka (34 l.) wyszła za mąż, a jej ślub wzbudził spore zainteresowanie prasy. Aktorka z „Na Wspólnej” w najnowszym wywiadzie opowiedziała o tym, jak poznała swojego ukochanego. Ujawniła, że Jan Sokolik wcale nie zrobił na niej dobrego pierwszego wrażenia, zauważa Jastrząb Post. Chociaż do spotkania doszło w walentynki. – Poznaliśmy się w pracy, ale – na szczęście – nie jest aktorem. Janka poznałam na spotkaniu w pracy i w ogóle go nie polubiłam (…). Po spotkaniu z nim zadzwoniłam do mamy i powiedziałam: „Mamo, byłam właśnie na spotkaniu, był taki palant…” – opowiedziała aktorka podczas programu „Magda gotuje internet”, w którym Magda Gessler, przyrządzając potrawy, rozmawia z zaproszonymi gośćmi. O zawarciu związku małżeńskiego aktorka poinformowała fanów w charakterystyczny dla siebie oszczędny sposób: – Status związku: niezmiennie szczęśliwa – napisała w sieci Wierzbicka, a wpis opatrzyła hashtagiem: justmarried. Wpis został uzupełniony serią zdjęć, przedstawiających szczęśliwą parę. Pośród kadrów widać samą Martę ubraną w skromną białą sukienkę na ramiączkach i trzymającą bukiet kolorowych kwiatów. Na fotografiach nie zabrakło również pana młodego, który na ceremonię wybrał oliwkową marynarkę i beżowe spodnie. Twarz małżonka została jednak zasłonięta przez wcześniej wspomnianą wiązankę kwiatów. Całość sesji została przede wszystkim wykonana w nurcie dobrego humoru i nowoczesnego stylu.
Nowa miłość, nowy dom
Katarzyna Bosacka (53 l.) po ciężkim rozstaniu z mężem w końcu odnalazła radość i miłość. W jej życiu pojawił się niejaki Tomasz, z którym buduje życie od nowa. Udało im się stworzyć szczęśliwą patchworkową rodzinę. – Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy. Zmieniłam też bardzo podejście do życia, nauczyłam się patrzeć przed siebie, a nie rozpamiętywać przeszłość. Zwolniłam, chyba po raz pierwszy w życiu mogę się skupić na sobie. Wcześ niej wszyscy byli ważniejsi – czwórka dzieci, dom, praca, pies, mąż. Z robota wielofunkcyjnego zamieniłam się w osobę ze stoickim podejściem do życia. Teraz naprawdę nie zależy mi, żeby okna były umyte i trzy mazurki na święta upieczone – mówi Bosacka w wywiadzie dla Wysokich Obcasów. Dziennikarka wraz z partnerem cieszą się spokojnym życiem, przez które idą wraz z dziećmi z poprzednich związków. – Przede mną czas cieszenia się dziećmi. Trójka jest już dorosła, ale w domu mam jeszcze 12-latka. Dzieci zresztą mam teraz więcej, bo stworzyliśmy z Tomaszem rodzinę patchworkową. Chcielibyśmy mieć wnuki, które przyjeżdżałyby na działkę i które moglibyśmy niemożebnie rozpieszczać – zapewnia.
Chodakowska odpowiada krytykom
Coraz więcej znanych osób decyduje się otwarcie mówić o świadomej rezygnacji z posiadania dzieci. Temat wciąż wywołuje mnóstwo kontrowersji, a ci, którzy opierają się presji otoczenia i argumentom o tykającym zegarze biologicznym, często muszą wysłuchiwać wielu krytycznych uwag na swój temat. Jedną z gwiazd konsekwentnie obstających przy zdaniu, że nie planują potomstwa, jest Ewa Chodakowska, zauważa Pudelek. Jej zdecydowane stanowisko często jest obracane przeciwko niej. Na Instagramie 43-latka przytoczyła kilka uwag, jakie otrzymała od innych kobiet. Przeczytała o sobie, że jest „bezdzietna z lenistwa” i „nie dorasta matkom do pięt”. Co ciekawe, podpisała się pod drugą z przytoczonych opinii. – Tak, przyznaję, nie dorastam matkom do pięt. Myślę, że jestem gotowa na tę rozmowę. Nie muszę nakładać na siebie i na swoje wybory żadnego filtra i chcę być z tobą transparentna, bo ta szczerość daje mi poczucie wolności. Jako dziecko usłyszałam historię mojej mamy. Moja mama przeszła śmierć kliniczną podczas pierwszej ciąży. Tę ciążę straciła, a jej serce przestało bić na 4,5 minuty. Moja mama bardzo długo dochodziła do siebie – wyznała przed dwumilionową publicznością, dodając: – Widziałam, jak spełnia marzenia nas wszystkich, tylko nie swoje. Kiedy pytałam, czego chce, o czym marzy, zawsze odpowiadała: „Chcę zrobić coś dla ciebie”. Moja mama nie miała swoich marzeń (…). Wychodząc z domu, wiedziałam, że nie potrafię oddać się tak bez reszty jak ona. Wiedziałam, że nie jestem gotowa na takie poświęcenie. Wiedziałam, że nigdy nie poczuję się wystarczająco dobrą matką.