Od czasu, gdy PiS stracił władzę w polskim rządzie, TV Republika stało się telewizją nowej opozycji. Wielu dziennikarzy i redaktorów sympatyzujących z partią Jarosława Kaczyńskiego przeniosło się na antenę należącą do Tomasza Sakiewicza. Jak wynika z doniesień mediów, stacja ma się całkiem dobrze i być może poszerzy swoją działalność.
Mamy dwie koncesje i uruchamiamy drugi kanał o profilu ogólnym. Na początku będzie to emisja internetowa, ale pracujemy nad tym, żeby dystrybucja była nie tylko w Internecie – zapowiedział szef wydawców stacji TV Republika Jarosław Olechowski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Zakończyliśmy testy od jutra emitujemy dwa programy Republiki. Jeden Republikę na dotychczasowych pasmach i Telewizję Republika w internecie i niektórych kablówkach. Pierwsze pasmo jest związane z MUXem i ma charakter informacyjno publicystyczny. Drugie jest w przebudowie, ale docelowo będzie zawierało więcej lifestylu, kultury i sportu. Obydwa będą oznaczone różnymi logami – ogłosił w środę na platformie X Tomasz Sakiewicz.
Żaden program nie ucierpi
Mówiliśmy od dawna, że mamy kilka różnych pomysłów biznesowych, które będą rozwijane. Kanał Republika obudowywany dodatkowymi kanałami. Prowadzimy rozmowy dotyczące pozyskania inwestorów. To jest proces, który trwa. W tej chwili myślimy o trzech kanałach, które są na różnym etapie zaangażowania – dodał Jarosław Olechowski. Według jego słów ramówka kanałów będzie miała najprawdopodobniej punkty wspólne, ale pewne jest, że widzowie nie stracą żadnego z programów.
Według danych Nielsena, w lipcu tego roku udział TV Republika w rynku wyniósł 3,92%, co uplasowało ją na szóstym miejscu po TVP1, Polsacie, TVN24, TVP2 i TVN.