Większościowe poparcie
W głosowaniu nad ustawą, która teraz trafi do Senatu, uczestniczyło 238 posłów, z których większość poparła jej przyjęcie. Ustawa okołobudżetowa na 2025 rok wprowadza m.in. 5-procentową podwyżkę średniego wynagrodzenia dla nauczycieli początkujących, co pozwoli im otrzymać taką samą podwyżkę, jak pozostali nauczyciele.
Ustawa reguluje również inne kwestie, w tym umożliwi konwersję zobowiązań z pożyczek udzielanych przedsiębiorstwom przez Fundusz Reprywatyzacji na akcje tych firm. Dodatkowo, nowe przepisy pozwolą Funduszowi Rozwoju Przewozów Autobusowych na zatrzymanie niewykorzystanych środków, co zwiększy jego możliwości inwestycyjne.
Zakład Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego będzie mógł uzyskać dodatkowe dotacje celowe w wysokości do 20 mln zł, które posłużą finansowaniu istotnych projektów inwestycyjnych, w tym krajowych inwestycji obronnych.
Niezależność od władzy?
W środę odbył się Szczyt dla Edukacji, w którym uczestniczyli przedstawiciele rządu, samorządów, dyrektorzy szkół, uczniowie, badacze oraz reprezentanci organizacji społecznych. Celem spotkania, zorganizowanego przez Sieć organizacji społecznych dla edukacji SOS, było wspólne poszukiwanie najlepszych rozwiązań dla polskiego systemu oświaty. Wydarzenie miało na celu określenie przyszłych celów oraz wymianę opinii na temat obecnej sytuacji w edukacji.
Barbara Nowacka zapowiedziała podczas wydarzenia, że podwyżki dla nauczycieli mają wykazywać się stabilnością i być niezależne od jakiekolwiek władzy. Co właściwie sugerować miały te słowa? Spekuluje się, że prawdopodobnie chodzi o wprowadzenie rozwiązań podobnych do tych z projektu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela.
Zgodnie z tym projektem wynagrodzenie nauczycieli miałoby być powiązane z danymi o przeciętnym wynagrodzeniu w Polsce, publikowanymi przez GUS. Istnieje kilka miar tego wynagrodzenia, a cały system zależy od tego, jaką relację procentową Sejm przyjmie między średnim wynagrodzeniem w gospodarce według GUS a pensją nauczyciela dyplomowanego.
Pięć tez Nowackiej
Jak podaje Infor.pl, całe wystąpienie minister edukacji można podzielić na pięć głównych celów, jakie zamierza ona wypełnić. Jednym z nich jest sprawienie, aby zawód nauczyciela odbudował swój prestiż. Druga teza to wspomniane oderwanie podwyżek dla nauczycieli od politycznych decyzji.
Trzecia teza wskazuje potencjalne zagrożenia, z którymi polski system edukacji musi się zmierzyć: uzależnienie młodzieży od smartfonów, zmiany demograficzne oraz rozwój technologii sztucznej inteligencji.
Nowacka zapewniła także, iż o końca grudnia 2024 r. powołana ma zostać rada ds. równości, co stanowi czwartą tezę. Piąta natomiast to apel o przeprowadzenie konsultacji społecznych z odpowiednimi ekspertami w poszczególnych regionach.