R E K L A M A
R E K L A M A

„Niepodległość”. Robert Bąkiewicz liderem nowej partii

"Niepodległość" - tak nazywa się nowe ugrupowanie, którego liderem będzie Robert Bąkiewicz. To jednak nie on jest jego założycielem.

Fot. Wikimedia

Robert Bąkiewicz, przez wiele lat lider Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, został wykluczony z organizacji w 2023 roku. W wyborach parlamentarnych tego samego roku ubiegał się o miejsce w parlamencie jako kandydat bezpartyjny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, jednakże nie osiągnął wymaganego poparcia, aby zasiąść w Sejmie.

Mimo porażki Bąkiewicz nie zrezygnował z ambicji politycznych. Wczoraj ogłosił powstanie nowego ugrupowania politycznego o nazwie Niepodległość, któremu będzie przewodzić. W swoim komunikacie w mediach społecznościowych Bąkiewicz zadeklarował, że partia ta będzie antyunijna i buntująca się przeciwko polityce Zielonego Ładu, niszczeniu sektorów polskiego rolnictwa, górnictwa, branży transportowej oraz nadmiernemu obciążaniu podatkowemu polskich rodzin.

W rozmowie z portalem Wirtualna Polska Bąkiewicz przyznał, że nie jest założycielem nowej partii, ale pełni funkcję prezesa w nowo powstałym ugrupowaniu. Według informacji zawartych w Ewidencji Partii Politycznych, ugrupowanie o nazwie Niepodległość, znaną również pod pełną nazwą Droga Niepodległości, zostało założone rok temu przez Andreja Parola, Janusza Jankowskiego i Daniela Ługiewicza. Obecnie to właśnie oni pełnią funkcje w organach upoważnionych do reprezentowania partii.

Ten projekt powstał jakiś czas temu – tłumaczył Bąkiewicz. – Ja zostałem wybrany na prezesa tej partii. Ten projekt jest otwarty na myślących Polaków, widzących zależności pomiędzy polityką unijną a gorszą sytuacją gospodarczą Polski. Widzących zagrożenia w potężnych obszarach suwerenności, delegowania niepodległości w ręce „superpaństwa”. W ramach widocznych, wynikających z tego zagrożeń dla Polski i Polaków, postanowiliśmy działać w tym zakresie. Co do zasady z samą partią PiS nie byłem w żaden sposób związany.
 
Wielu komentatorów wyraziło już swoją opinię dotyczącą nowego ugrupowania. Niektórzy oceniają, że partia „Niepodległość” stanowi twór zupełnie niepotrzebny, zważywszy na fakt, iż Robert Bąkiewicz skompromitował się już nawet w środowisku nacjonalistycznym. Inni zauważają, że będzie to kolejne malutkie ugrupowanie, prędzej czy później wchłonięte przez PiS lub pochodne tej partii.
2024-03-14

Sebastian Jadowski-Szreder