Janusz Wojciechowski wychwalał Zielony Ład
Politycy PiS-u twierdzą obecnie, że unijny Zielony Ład jest złym rozwiązaniem uderzającym w interesy rolników, z którymi oni chcą się solidaryzować. Tymczasem gdy PiS rządził, zachwalał Zielony Ład, prym wiódł w tym unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, przedstawiciel PiS.
„Zielona reforma polityki rolnej programem PiS-u”
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Telus, który obecnie mocno krytykuje rozwiązania w polityce rolnej zaproponowane przez Unią Europejską, jeszcze nie tak dawno wyrażał dumę z tego powodu, że przedstawiciel PiS-u „rządzi rolnictwem w Unii Europejskiej”. Mowa oczywiście o wspomnianym już Januszu Wojciechowskim. Komisarz napisał w serwisie X w grudniu 2021 roku: „Zielona reforma wspólnej polityki rolnej powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS-u„.
Wojciechowski utrzymywał, że Zielony Ład „to wielka szansa dla rolnictwa w Polsce, w szczególności dla małych i średnich gospodarstw rodzinnych„. PiS wówczas podzielało zdanie swojego przedstawiciela, a teraz bije na alarm jak gdyby nigdy nic.
Kaczyński nagle zmienił zdanie
Jarosław Kaczyński teraz jest bardzo stanowczy:
– Zielony Ład oznacza nic innego jak to, że polska szansa na szybki rozwój, dobrobyt, zostanie złamana – powiedział w weekend Jarosław Kaczyński. Rzecz w tym, że niespełna trzy lata temu prezentował zupełnie inną retorykę: – Odrzucenie Zielonego Ładu oznaczałoby ustawienie się na marginesie.
Wtóruje mu były minister obrony narodowej:
– Pakt klimatyczny, Zielony Ład, jak i import produktów rolnych z Ukrainy oznaczają zniszczenie polskiego rolnictwa – twierdzi teraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Teraz PiS jest przeciwko Zielonemu Ładowi, ale wobec tego co politycy tej partii robili wcześniej, jaka jest ich wiarygodność…