Konfederata J.Ćwięka chciał „odżydowić” Sejm i mówił o bombie

Kandydat Konfederacji do Senatu Jacek Ćwięka napisał w social mediach, że w czwartek o 16 w Sejmie „wybuchnie bomba” podczas ponownego zapalania świec chanukowych. Apelował o „odżydzenie” parlamentu poprzez zastosowanie cyklonu B. Konto polityka zostało zawieszone, on zarzeka się, że „ktoś na nie się włamał”.

Źródło: Konfederacja /YouTube

Antysemickie szaleństwo

Konfederacja ma ogromny problem wizerunkowy, kolejny raz potwierdza się, że w tej partii jest przyzwolenie na agresywny antysemityzm. Przypomnijmy, że we wtorek Grzegorz Braun zgasił gaśnicą świece chanukowe, które są w Sejmie od 17 lat. Nagle zaczęły mu przeszkadzać. Uderzył mnie ręką w klatkę piersiową i powiedział, że nie jestem kobietą – powiedziała w „Gazecie Wyborczej” lekarka Magdalena Gudzińska-Adamczyk, która próbowała powstrzymać we wtorek Brauna. Dodała, że po jego ataku straciła przytomność i trafiła do szpitala.

Gorliwy chrześcijanin Braun ma duże braki w wiedzy teologicznej:

Pomysł „odżydowienia” Sejmu, Senatu, Pałacu Prezydenckiego

Jacek Ćwięka pokusił się o skandaliczny wpis: – Napiszę to jeszcze raz z całą mocą. Należy ODŻYDOWIĆ polski Sejm, polski Senat oraz Pałac Prezydencki! Jak najprędzej usunąć ŻYDÓW i Chanukę! – napisał w social mediach, zamieścił hashtag „#StopJudaizacjiPolski.

Następnie wspomniał o… bombie, która miała wybuchnąć w Sejmie:

– Menora chanukowa wyleci w powietrze wraz z zapalającymi. To będzie MEGA wydarzenie. Do zobaczenia – napisał fanatyk, tym razem zamieścił jeszcze inny hashtag #PolskiHamas.

Jacek Ćwięka kandydował do Senatu jako przedstawiciel Konfederacji i członek Konfederacji Korony Polskiej (środowisko polityczne Grzegorza Brauna). W wyborach uzyskał ponad 40 tys. głosów (16,57 procent), co sprawiło, że nie otrzymał mandatu w okręgu nr 55 (powiaty dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski oraz strzyżowski) w województwie podkarpackim.

Tłumaczenie skandalisty

Mało kto wierzy w wersję przedstawioną przez Ćwięka, który teraz się tłumaczy:

Berkowicz i jarmułka

Spójrzmy na tę sytuację, gdy Konrad Berkowicz, od wielu lat związany z Konfederacją, wcześniej ze środowiskiem politycznym skupionym wokół Janusza Korwin-Mikkego dopuścił się aktu antysemityzmu:

Nie zamierzamy rozstrzygać, czy polityk Konfederacji jest winny, natomiast to nie jest przypadek, że w polskiej polityce antysemickie wybryki są w zasadzie widoczne wyłącznie w przypadku przedstawicieli tej radykalnej formacji.

2023-12-14

Bartłomiej Najtkowski