Nowacka o szacunku:
Barbara Nowacka uważa, że PiS zdeptał najbardziej uniwersalne wartości dla demokratycznego państwa prawa:
– Demokracja jest wtedy, kiedy się szanuje drugiego człowieka, a nie nazywa się go gorszym sortem. Źródłem wielkiego podziału i konfliktu jest to, co powinno było Polskę zjednoczyć.
Mocne słowa o katastrofie w Smoleńsku
Zdaniem posłanki KO PiS zaprzepaścił szansę na narodowe pojednanie:
– Ja byłam tutaj, w tej izbie, tylko w innym miejscu w kwietniu 2010, kiedy można było się pojednać, kiedy wszyscy przeżywaliśmy ten sam ból. Mieliście unikatową szansę po latach wyjść z tego klinczu, który dzielił i polaryzował polską scenę polityczną, szukać pojednania. – mówiła, odnosząc się do katastrofy w Smoleńsku w której zginęła jej matka Izabela Jaruga-Nowacka.
Nowacka zwróciła się do Kaczyńskiego
Barbara Nowacka wytknęła też Jarosławowi Kaczyńskiemu niegodny czyn odnoszący się do ofiar katastrofy lotniczej:
– Panie premierze, a pamięta pan tę nieszczęsną tablicę w KPRM-ie, gdzie pan zapomniał o jednej osobie, bo nie była od was? – pytała, nawiązując do zdarzenia z 2017 roku.
Nowacka z jaką orką wjechała w temacie bliskim naszemu serduszku XD pic.twitter.com/kVA9mcCZ1K
— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) December 11, 2023
Barbara Nowacka w znakomity, autentyczny, pełen emocji sposób dowiodła tego, jak PiS przez ponad dekadę usilnie instrumentalizował pamięć o tragedii, do której doszło w 2010 roku.