Oficer z wojsk powietrznodesantowych: W dzień, kiedy wybuchła wojna i przyszliśmy do jednostki, to nasze pierwsze pytanie było takie, kiedy ruszamy i w jakim kierunku. Oczywiście było wiadomo, że na Ukrainę nie pojedziemy, ale sądziliśmy, że będziemy musieli się spakować i jechać na wschodnią granicę. Każdy musiał sobie przypomnieć, gdzie ma zasobnik, podstawowe wyposażenie typu śpiwór,
2024-09-01
Armia w obliczu największego kryzysu. „Armia w ruinie”, odcinek VI (część III)
Edyta Żemła