– Donald Trump został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jak przyjął pan ten wybór? – Tak zadecydowali amerykańscy wyborcy, a my, jako rząd polski, jako Ministerstwo Spraw Zagranicznych, pracujemy i będziemy pracować z każdym prezydentem Stanów Zjednoczonych, którego wybiorą Amerykanie. Przyjąłem to rozstrzygnięcie pozytywnie m.in. z tego powodu, że absolutnie najgorszą rzeczą byłaby teraz wielotygodniowa przepychanka
2024-11-13
Nikt nie wie, co Trumpowi przyjdzie do głowy. Rozmowa z WŁADYSŁAWEM TEOFILEM BARTOSZEWSKIM,
Tomasz Barański