Oto marszałek rzeczonego województwa wymyślił, że za unijną kasę ufunduje pełnomorski jacht i nazwie go „Dar Województwa Kujawsko-Pomorskiego”. Pomińmy karkołomną nazwę, która w każdym kapitanacie portu, gdzie jednostka zawinie, wzbudzi falę samobójstw. Przyjmijmy, że jacht będzie nazwany tak, by przykryć nazwę rzeczywistego fundatora, bo jest możliwe, że ktoś w Toruniu, gdzie mieści się siedziba marszałka,
2024-12-24
Pod żaglami marszałka [FELIETON MARTENKI]
Henryk Martenka