Nic się nie zgadza 25 kwietnia 2007 roku grupa funkcjonariuszy ABW wkroczyła do domu Blidy w Siemianowicach Śląskich. Bezbronnej kobiecie próbowano założyć kajdanki i przewieźć do prokuratury. Decyzję o zatrzymaniu zatwierdził ówczesny premier Jarosław Kaczyński, a o akcji wiedział prezydent Lech Kaczyński. Podczas zatrzymania Blida poprosiła o możliwość skorzystania z toalety, gdzie wyjęła broń i
2024-05-01
Barbara Blida. Nawet po 17 latach sprawcy jej śmierci chodzą na wolności
Na podst. tekstu Andrzeja Sikorskiego