Już w pierwszych scenach filmu czujemy, że będzie mocno nieprzyjemnie, bo ciężki temat wisi w powietrzu. Woźny szkolny znajduje jednego z uczniów częściowo obnażonego w toalecie. To sześciolatek Jon. Ma małe zadrapania na twarzy i twierdzi, że zrobił je bliski kolega z klasy Armand. Zbiera się rada szkolna, która wzywa rodziców obu chłopców. Nauczyciele są
2024-10-07
Armand. Recenzja Skiby
Krzysztof Skiba