We wtorek po południu, podczas ćwiczeń na litewskim poligonie w Podbrodziu, zaginęła czwórka amerykańskich żołnierzy. W akcję poszukiwawczo-ratunkową zaangażowano litewskich i zagranicznych wojskowych oraz śmigłowce Sił Powietrznych i Państwowej Straży Granicznej Litwy.
Minister obrony poinformowała, że przez całą noc trwały działania ratunkowe w bagnistym terenie. Prace polegały na wypompowywaniu wody oraz utwardzaniu gruntu, by umożliwić ciężkim maszynom dotarcie do miejsca bez uszkodzenia przebiegającego tam gazociągu.
Szakaliene przekazała, że amerykańscy żołnierze uczestniczyli w zaplanowanym szkoleniu taktycznym, kiedy doszło do incydentu. Poszukiwania są prowadzone przez armię USA oraz litewskie siły zbrojne, a prace trwają bez przerw, z pełną gotowością do udzielenia pomocy medycznej.
W środę dowództwo US Army Europe poinformowało, że amerykańskie i litewskie wojska odnalazły w wodzie wóz zabezpieczenia technicznego M88 Hercules, którym poruszali się czterej zaginieni amerykańscy żołnierze podczas ćwiczeń.
Odnaleziono ciała?
Pojazd został odkryty zanurzony w zbiorniku wodnym na terenie ćwiczeń po poszukiwaniach przeprowadzonych przez armię USA, litewskie siły zbrojne i inne litewskie władze. Działania ratownicze są prowadzone przez armię USA, litewskie siły zbrojne i agencje cywilne – przekazało dowództwo.
Nie ma gwarancji, że żołnierze są w środku (pojazdu). Sprawdzane są też inne scenariusze – powiedziała Szakaliene. Zaznaczyła, że daje to nadzieję na uratowanie zaginionych.
Według agencji BNS, istnieje przypuszczenie, że żołnierze zginęli. Podobne informacje przekazują także Delfi oraz agencja LRT. Na razie jednak nikt oficjalnie nie potwierdził tej wiadomości.
Podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, przekazał informację o czterech amerykańskich żołnierzach, którzy zginęli w wyniku incydentu na Litwie. Później jednak NATO skorygowało jego wypowiedź, wyjaśniając, że śmierć zaginionych żołnierzy nie została potwierdzona, a poszukiwania wciąż trwają.