Terroryści porwali kilkaset dziewcząt. Wolność odzyskała tylko część z nich

Dziesięć lat temu terroryści z Boko Haram uprowadzili 276 uczennic z liceum w mieście Chibok. Dziewczęta latami były przetrzymywane w głębi rozległego lasu Sambisa. Zmuszano je do małżeństw, indoktrynowano religijnie i używano w stosunku do nich przemocy. Wolność odzyskało dotąd tylko 100 z nich. Los pozostałych jest nieznany. Od 15 lat Boko Haram toczy walki w północnej Nigerii i porwało już tysiące ludzi. 

Fot. Pixabay

Dziennikarze CNN spotkali się z ocalałymi uczennicami na Uniwersytecie Amerykańskim w Nigerii, w mieście Yola. Młode kobiety objęte są opieką psychologiczną oraz uczestniczą w kursach zawodowych. 27-letnia Amina Ali była pierwszą uczennicą z Chibok, która po dwóch latach niewoli zdołała uciec z mężczyzną, do ślubu z którym zmusiło ją Boko Haram. Razem wydostali się z obozu w Sambisa, niosąc na rękach swoje dziecko. Dziś ich córka ma osiem lat, a z jej ojcem od dawna nie ma kontaktu. Dziewczynka spotkała się już z prześladowaniem jako „dziecko Boko Haram”. Amina przyznaje, że nie jest jej łatwo być samodzielną mamą. Jednak podobnie jak wiele innych dziewcząt, które przeżyły porwanie, kontynuuje studia i ma nadzieję zostać odnoszącą sukcesy przedsiębiorczynią. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-05-12

AS na podst.: cnn.com, aljazeera.com