Elekcja została uznana za historyczną i najważniejszą od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 roku. Zwyciężyła proeuropejska rządząca Partia Akcji i Solidarności (PAS) prezydent Mai Sandu. Ugrupowanie zdobyło ponad połowę (50,2 procent głosów). Oznacza to, że PAS będzie miała większość w 101-osobowym parlamencie i utworzy rząd samodzielnie, bez kłopotliwych koalicjantów. Sterujący w stronę Moskwy Patriotyczny Blok Wyborczy z byłym prezydentem Igorem Dodonem na czele uzyskał tylko 24,2 procent poparcia (PBW to partia socjalistów i komunistów, która ma w swoim logo sierp i młot). Kiszyniów pozostanie więc na europejskim kursie.
Subskrybuj