Lynzi Judish, znana na TikToku i Instagramie, promuje tzw. fridgescaping, czyli trend dekorowania wnętrza lodówek. Nie różni się to niczym od aranżacji wnętrz. Działanie to na przemian zachwyca i wścieka internautów. Część osób zarzuca, że jest to zupełnie bezsensowna praktyka. Przecież i tak większość osób nigdy nie zobaczy wnętrza naszej lodówki.
Nawet lodówka może być piękna
Fridgescaping Judish obejmuje starannie dobrane produkty, na przykład bukiet szparagów w wazonie czy urocze pojemniki do przechowywania żywności, takie jak kolorowe szklane dzbanki i ceramiczne maselniczki — wszystko, co upiększy twoje jedzenie — tłumaczy sama influencerka. Dziewczyna prezentuje nawet tematycznie wystrojone lodówki, choćby na styl serialu Bridgerton, którego fabuła osadzona jest w Anglii epoki regencji. Przydają się tu różne zabytkowe figurki i zdobione ramki.
Judish przyznaje, że podejmowanie takich wysiłków, aby udekorować wnętrze swojej lodówki, może wyglądać dziwnie. Niektórzy widzowie nie rozumieją, dlaczego umieściła porcelanowe popiersie, lampki lub świeże kwiaty obok miski z papryką. Jak sama zauważa, zupełnie nieumyślnie stworzyła przynętę do rozwścieczenia.
Trend dekorowania lodówek wbrew pozorom nie powstał na TikToku. Judish przypisuje wprowadzenie tego terminu Kathy Perdue, emerytowanej projektantce i byłej blogerce lifestylowej, która użyła go w swoim wpisie na blogu z 2011 roku.
Wersja fridgescapingu Perdue była znacznie bardziej stonowana. Ograniczała się do sprzątania lodówki przed wizytą w sklepie oraz przechowywania produktów i jajek w stylowych naczyniach. Na próżno było szukać w jej lodówce niepotrzebnych dekoracji — chodziło o zachowanie czystości i estetycznego wyglądu, przy jednoczesnym zachowaniu praktyczności.
Zalety dekorowania lodówki
(Fridgescaping) łatwo jest wyśmiać, ponieważ bierze coś tak podstawowego i praktycznego jak przechowywanie żywności i zamienia to w stylizowany, niemal performatywny akt — mówi inna influencerka, Rebecca Bingham. — Kiedy widzisz lodówki ustawione jak eksponaty muzealne, wypełnione dobranymi kolorystycznie przedmiotami lub przedmiotami niebędącymi żywnością, uwypukla to absurdalność, by coś funkcjonalnego wyglądało idealnie pod media społecznościowe.
Judish powiedziała, że wie, że fridgescaping nie sprawdziłby się u większości ludzi. To skomplikowany proces, na który trzeba poświęcić trochę wolnego czasu, aby dokładnie wyczyścić lodówkę i przygotować produkty. Należy również pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa i higieny, by wybrane dekoracje nie miały wpływu na jedzenie. Jak mówi Judish, w jej przypadku dekorowanie lodówki sprawdza się nie tylko pod kątem estetyki. Dzięki ładnej prezentacji produktów, ma ona większą motywację na jedzenia nawet pozostawionych resztek, dzięki czemu nie marnuje pożywienia.
Nigdy nie czułam się zdrowsza, co jest bardzo nieoczekiwanym skutkiem ubocznym – powiedziała.
Dziewczyna co tydzień gotuje także coś nowego. Kiedy jej lodówka stała się estetyczną wystawą, wypełniła ją jadalnymi kwiatami ze swojego ogrodu, aby móc jeść jak wróżka. Jak sama mówi, choć projektowanie nowego motywu co dwa tygodnie to żmudna praca, to codzienne otwieranie lodówki zapewnia jej natychmiastowy przypływ dopaminy.
