– Czy odwiedzający zoo mogą już zobaczyć malucha?
– Tak. Wraz ze swoją mamą i przyszywaną ciocią przebywa całymi dniami w zamkniętym pawilonie. Niestety, ze względu na trudny poród matka nie chce go karmić. Jednak obie samice podchodzą do malca i z ciekawością go obwąchują.
– Jak często żyrafiątko musi być karmione przez opiekunów?
– Pięć razy dziennie dostaje specjalne preparaty mlekozastępcze przeznaczone dla cieląt krowich z wrażliwymi żołądkami. Nie ma innego wyjścia, bo nie istnieje na świecie hodowla, w której dojono by żyrafy i dostarczano ich mleko dla odrzuconych osobników. Widzimy, że nasza żyrafa mimo wszystkich przeciwności losu dobrze się rozwija. Mniej więcej za miesiąc zacznie dostawać także suchą karmę – zazwyczaj jest to siano z lucerny z dodatkiem warzyw.
– Gdy samiec podrośnie, nadal będzie mieszkać w łódzkim zoo?
– Prawdopodobnie nie. Gdy będzie miał około dwóch lat, będziemy szukać dla niego nowego domu. Mamy już jednego dorosłego samca, a w stadzie może być taki tylko jeden. Będzie mu trzeba więc znaleźć nową, niespokrewnioną z nim rodzinę, której będzie przewodził.
– Małe żyrafy lubią się bawić?
– Większość przeżuwaczy, a do nich należą żyrafy, nie ma w zwyczaju zabawy przypominającej igraszki małp, słoni czy świń. Koncentrują się one raczej na budowaniu więzi ze stadem. To, co lubią robić wszystkie żyrafy – i dorosłe, i małe – to drapanie się o przedmioty i ciekawskie badanie językiem różnych obiektów.
– To prawda, że cętki żyrafy są unikatowe?
– Tak, umaszczenie tych ssaków jest niepowtarzalne. Jeden wzór należy tylko do jednej żyrafy. Charakterystyczne dla wszystkich żyraf jest to, że cętki pełnią rolę termoregulacji. Pod jasną siateczką znajdują się naczynia krwionośne żyrafy, które służą jako „klimatyzacja”.
– Co jeszcze wyróżnia te zwierzęta?
– Zastawki tętnicze, czyli specjalne blokady, które uniemożliwiają cofanie się krwi. To ważne, bo kiedy żyrafy piją, muszą rozstawić szeroko nogi i opuścić głowę do miejsca zazwyczaj jeszcze niżej położonego niż to, na którym stoją. W takiej sytuacji, bez zastawek tętniczych, krew gwałtownie mogłaby dopłynąć do mózgu żyrafy i spowodować jej omdlenie. Wyjątkowy u tych zwierząt jest również długi, ciemny język. Może mierzyć nawet 40 cm, a służy do zrywania listków z wysokich gałęzi. Żyrafy spędzają dużo czasu na jedzeniu, więc język wystawiony jest przez wiele godzin na promienie słoneczne. Ciemny kolor uniemożliwia poparzenie go przez słońce.
– Czy te niesamowite ssaki są narażone na wyginięcie?
– Niestety, tak. Poprzez niszczenie naturalnego dla nich środowiska, budowanie dróg na terenie corocznych migracji, zabieranie sawanny pod wypas bydła, ale i kłusownictwo. Żyrafy nie mają prawie w ogóle naturalnych wrogów – nawet lwy nie są dla nich aż tak groźne, bo żyrafy świetnie bronią się mocnymi kopniakami. Najbardziej więc straszny im jest człowiek.