Pająk, który swoje ofiary wabił wpierw złapanymi świetlikami, został zaobserwowany w Azji Wschodniej. Badacze z Tajwanu zauważyli, że Psechris clavis celowo pozostawiał schwytane świetliki, a inne owady zjadał od razu. Pajęczak odwiedzał nawet błyszczących więźniów co jakiś czas, aby sprawdzić, jak idzie im przyciąganie do pułapki kolejnych zwierzątek.
Naukowcy policzyli, że dzięki „lampkom” pająki mogą schwytać dziesięciokrotnie więcej ofiar.