Nieletni Polacy, którzy jeżdżą na gapę, są zadłużeni aż na 1,3 mln złotych. Krajowy Rejestr Długów ostrzega, że nieopłacenie mandatu za brak biletu w komunikacji miejskiej może mieć duże konsekwencje w przyszłości. Przez taki dług w dorosłym życiu będzie problem z wynajęciem mieszkania czy z uzyskaniem kredytu.
Coraz trudniej jest wymyślić dobrą wymówkę na nieposiadanie biletu, gdyż komunikacja miejska oferuje wiele możliwości jego kupna. Pozorna oszczędność kilku złotych może nas później kosztować około 500 zł. Przez ostatnie dwa lata liczba nieletnich dłużników zwiększyła się ponad czterokrotnie.