3551 dni, czyli 10 lat, spędził w łódzkim schronisku dla bezdomnych zwierząt pies o imieniu Leon. Po takim czasie nikt już nie wierzył, że rudy kundelek stąd wyjdzie. Na wiadomość o jego adopcji w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy. Najczęściej piszą osoby, które także zdecydowały się na przygarnięcie takiego czworonoga.
Z danych Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że w polskich placówkach dla bezdomnych zwierząt żyje 80 – 90 tys. psów i 40 tys. kotów. Coraz więcej osób decyduje się na adopcję. To piękny gest, ale wiąże się z ryzykiem porażki. Zwierzęta takie często trudno przystosowują się do nowych opiekunów i życia w innym miejscu. Niewiele wiadomo o ich przeszłości i problemach. A te niekiedy są trudne do rozwiązania. Czasem wymagają pomocy profesjonalisty.