Na wioskę spadło trzy miliony metrów sześciennych skał, kamieni i ziemi, czyli w przeliczeniu około 36.360 wagonów kolejowych. Siła lawiny była tak duża, że zjawisko zarejestrowały wszystkie stacje sejsmiczne w Szwajcarii. Osuwisko o takiej skali nie było dotąd odnotowane w historii kraju. Służby ostrzegają, że przebywanie w pobliżu zasypanego terenu nadal jest niebezpieczne. Zamknięto drogi dojazdowe prowadzące do doliny. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco. Szwajcarska Fundacja Wsparcia dla Górskich Społeczności utworzyła fundusz w wysokości miliona franków na odbudowę zniszczeń po katastrofie.
Zmiany klimatyczne powodują topnienie wieloletniej zmarzliny, a to z kolei przyspiesza degradację lodowców i przyczynia się do ich osuwania. Glacjolodzy szacują, że alpejskie lodowce całkowicie znikną w ciągu tego stulecia. Część miast i wiosek w Alpach jest poważnie zagrożona. Blatten nie jest pierwszą miejscowością, która została ewakuowana.