Humbaki żyjące w pobliżu Australii zmieniły swoje zwyczaje migracyjne. Z północy półkuli południowej (rejon subtropików i tropików, gdzie odbywają gody i rodzą małe) na południe (wody Antarktyki) przemieszczają się o trzy tygodnie wcześniej niż przed dwudziestoma laty. Przyczyną takiego zachowania są prawdopodobnie ocieplające się wody Oceanu Południowego. Przebywając na północy, zwierzęta te prawie w ogóle nie jedzą. Ich szybsze powroty na południe mogą być podyktowane koniecznością zapewnienia sobie posiłków. Stale zmniejsza się tam zasięg lodu morskiego, a więc jest mniej glonów, którymi żywi się kryl. A z kolei nim pożywiają się humbaki. W wodach Antarktyki muszą pozostawać tak długo, żeby nagromadzić odpowiednią ilość tłuszczu i białka, które niezbędne są w czasie migracji na północ i z powrotem oraz w okresie rozmnażania się.
Humbaki przyspieszają migrację z powodu ocieplenia Oceanu Południowego
Humbaki przy wybrzeżach Australii zmieniły swoje migracyjne zwyczaje – wracają na wody Antarktyki aż o trzy tygodnie wcześniej niż dwie dekady temu.
