Ludzkości udało się poznać zaledwie 0,001 proc. głębszych partii dna oceanów (położonych 200 metrów poniżej poziomu morza). Obliczyli to specjaliści z Ocean Discovery League, sumując dane z dotychczasowych wypraw badawczych. Powodem ich ograniczonego zasięgu są bardzo wysokie koszty wiążące się z organizacją takich przedsięwzięć oraz bariery technologiczne, gdyż głębiny są bardzo nieprzyjaznym środowiskiem.
Większość obszarów, które udało się poznać (65 proc.), znajduje się w odległości do 200 mil morskich od Stanów Zjednoczonych, Japonii i Nowej Zelandii. Aż 97 proc. badań zostało przeprowadzone przez pięć krajów: USA, Japonię, Nową Zelandię, Francję i Niemcy.