Po wypowiedzeniu pierwszych słów zaczął śpiewać hymn swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, czyli Wisły Kraków. Wieść o tym dotarła do klubu. Jego prezes Jarosław Królewski (39 l.) zaprosił chłopca i jego rodziców do grodu Kraka na mecz. Gdy 16 maja dotarli oni na murawę boiska przy ul. Reymonta, zostali przez kibiców owacyjnie powitani. Jacek siedział na wózku inwalidzkim, ale dał radę o własnych siłach wspiąć się po 80 schodach do prezydenckiej loży. Towarzyszył mu Marcin Wasilewski (45 l.), były zawodnik Białej Gwiazdy i reprezentant Polski. Chłopiec przybił też piątkę z Jakubem Błaszczykowskim (40 l.). Teraz czekają go kolejne miesiące rehabilitacji.
Fan piłki wybudzony ze śpiączki
13-letni Jacek Krzemień z Podolsza koło Zatora po dziewięciu miesiącach przebywania w warszawskiej klinice Budzik wyszedł ze śpiączki w niebywały sposób.
