W Polskich miastach pojawia się coraz więcej czerwonych pojemników na niebezpieczne odpady, które – nie poddane odpowiedniej utylizacji – mogą stanowić zagrożenie dla środowiska, zdrowia ludzi oraz zwierząt. Jaskrawy kolor kubłów nie jest przypadkowy. Sprawia, że są one widoczne z daleka. To do nich powinny trafiać:
– zużyte baterie i akumulatorki,
– przeterminowane leki,
– chemikalia – np. farby, lakiery, rozpuszczalniki,
– drobny sprzęt elektroniczny np. telefony czy ładowarki,
– żarówki energooszczędne i świetlówki,
– termometry rtęciowe.
Przedmiotów tych nigdy nie wolno wyrzucać do śmieci zmieszanych, ani do żadnego innego pojemnika na odpady segregowane, jak: żółty (metale i plastiki), niebieski (papier), zielony (szkło), brązowy (bioodpady).
Ustawienie koszy na niebezpieczne śmieci to duże ułatwienie dla mieszkańców. Do tej pory np. przeterminowane medykamenty trzeba było oddawać do wybranych aptek, a substancje chemiczne czy elektronikę do wyznaczonych w gminach Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).