Mnóstwo ogólników, brak rozstrzygnięć
Amerykański korespondent brytyjskiej stacji Sky News Mark Stone ocenił, że mimo wielogodzinnych rozmów między przywódcami nie doszło do żadnej znaczącej zmiany stanowisk po żadnej ze stron. Zaznaczył również, że trudno jednoznacznie ocenić przebieg spotkania, ponieważ na pierwszy rzut oka nie widać żadnego realnego postępu.
A jednocześnie obaj przywódcy mówili o wielkim postępie. Trump z dużą pewnością, Zełenski, może trochę mniejszą, ale nie wydaje się, żeby zmienili cokolwiek w którejkolwiek z kluczowych kwestii.
Stone podkreślił, że prezydenci z pewnością nie wycofali się z prowadzonych negocjacji pokojowych. Jego zdaniem już sam fakt utrzymania dotychczasowych stanowisk można uznać za pozytywny sygnał.
„Financial Times” ocenił z kolei, że najistotniejszym elementem spotkania był brak publicznych napięć między przywódcami. Zdaniem redakcji zostanie to uznane w Kijowie za sukces, zwłaszcza w porównaniu z lutową wizytą w Białym Domu, zakończoną sporem wywołanym przez Trumpa.
Niemieckie media oceniają z kolei, że spotkanie Trumpa i Zełenskiego przebiegło spokojniej niż w lutym, ale nie przyniosło konkretnych ustaleń. Przywódcy mówili ogólnikowo o postępach, a kluczowe kwestie, takie jak Donbas, Zaporoska Elektrownia Jądrowa czy podział terytorium, pozostają nierozstrzygnięte. Rozmowy mają być kontynuowane, przy czym Zełenski liczy na zwiększenie presji USA na Rosję w razie odrzucenia kompromisu.
Brak przełomu, choć widoczny postęp
Komentatorzy portugalskich stacji SIC i CNN Portugal oceniają, że nadzieje na szybki pokój w Ukrainie są przedwczesne, wskazując na brak realnej woli ze strony Rosji, która ich zdaniem jedynie pozoruje gotowość do rozmów. Podkreślają, że mimo starań Kijowa i Waszyngtonu to Moskwa blokuje zawieszenie broni. CNN Portugal krytykuje też Unię Europejską za utratę znaczenia w negocjacjach oraz zbyt ostrożną politykę wobec Kremla, m.in. w sprawie sankcji, uzbrojenia dla Ukrainy i zamrożonych rosyjskich aktywów.
Włoskie „Corriere della Sera” oceniło natomiast, że mimo nacisków Trumpa spotkanie z Zełenskim nie przyniosło przełomu, choć odnotowano pewien postęp. Dziennik podkreśla optymizm prezydenta USA co do woli pokoju po obu stronach, zaznaczając jednocześnie, że stanowiska nadal są rozbieżne, zwłaszcza w kwestii Donbasu. Gazeta zauważa też deklarację Trumpa o gotowości wizyty w Kijowie, wskazując, że tempo dyplomacji wzrosło, ale jej powodzenie wciąż zależy od Moskwy.
„La Stampa” zauważyła z kolei, że mimo deklaracji o zbliżaniu się Moskwy i Kijowa do porozumienia ponownie powtórzył się schemat, w którym Trump najpierw rozmawia z Putinem, a dopiero potem z Zełenskim. Publicysta gazety ocenił, że obecny proces bardziej przypomina jałowe krążenie w miejscu niż realne negocjacje.