Zdjęcie wykonano podczas niedzielnej lekcji śpiewania na placu Szczepańskim, w której uczestniczyli czołowi politycy Koalicji Obywatelskiej.
Fotografia opublikowana na oficjalnym profilu Magdaleny Mazurkiewicz zaczęła krążyć w mediach społecznościowych. Internauci szybko zauważyli, że radna w rzeczywistości nie brała udziału w wydarzeniu. Jej sylwetkę wstawiono w miejsce mężczyzny ubranego w strój krakowski.
Mimo że fotografia została szybko usunięta z profilu radnej, nie udało się już powstrzymać jej dalszego rozpowszechniania.
W poniedziałek Magdalena Mazurkiewicz opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o manipulacji jej wizerunkiem. Jak zaznaczyła, przerobione zdjęcie miało zostać przygotowane i zamieszczone bez jej wiedzy oraz zgody. Radna przeprosiła wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem mężczyzny, którego twarz została zastąpiona jej wizerunkiem.
Radna o niczym nie wiedziała?
Wczoraj dokonano manipulacji moim wizerunkiem, zdjęciem, bez mojej wiedzy i autoryzacji. Nie pochwalam takich działań i manipulacji wizerunkiem i nie będzie na to mojej zgody. Osoby, które poczuły się zmanipulowane, przede wszystkim Pana ze zdjęcia, które podmieniono z moim, przepraszam – napisała.
W rozmowie z LoveKrakow wyjaśniła, że współpracuje z trzema osobami odpowiedzialnymi za jej komunikację medialną, a za przygotowanie kontrowersyjnej grafiki miała odpowiadać jedna z nich.
Nadal nie wiadomo jednak, czy materiał został opublikowany omyłkowo, czy wcześniej został przez nią zatwierdzony.
