„Warto zrobić cały zapas”
W informacji UOKiK podkreślono, że Wojan i Palion, tworzący głównie treści związane z grami wideo, zwłaszcza „Minecraftem”, regularnie kierują swoje materiały do młodych odbiorców, głównie dzieci z niższych klas szkoły podstawowej. W przekazach mają promować własne gadżety i nakłaniać najmłodszych do ich nabywania.
UOKiK przytoczył kilka haseł użytych przez Wojana i Paliona, które potencjalnie mogą być formą bezpośredniego nakłaniania małoletnich, aby kupowali produkty twórców. Mowa tu o takich wyrażeniach jak między innymi: Warto zrobić cały zapas, bo potem ciężko je zdobyć; Moi drodzy, wokół mnie jest wiele fajnych postaci. Chcecie takie? Wiem, że chcecie. Są bardzo przytulaśne, przynoszą szczęście. Zapraszam na Palion Style; Kupcie takie czy koniecznie wpadajcie na WojanShop, bo to ostatni dzwonek, żeby wejść w nowy rok z idealną wyprawką szkolną.
Prezes UOKiK przytacza konkretny zakaz
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreśla, że przepisy zabraniają kierowania do dzieci przekazów wprost zachęcających do kupowania produktów lub usług. Zakaz obejmuje zarówno komunikaty jednoznacznie nakłaniające do zakupu, jak i treści budujące presję, pośpiech lub odwołujące się do emocji oraz zaufania najmłodszych odbiorców.
Influencerzy muszą pamiętać, że reklama skierowana do dzieci w Polsce podlega surowym regulacjom prawnym – przestrzega Chróstny. – Zabronione jest bezpośrednie nawoływanie dzieci do kupowania lub zachęcanie ich, żeby namawiały do tego dorosłych – podkreśla prezes Tomasz Chróstny. – Dzieci nie potrafią jeszcze w pełni odróżniać reklamy od zwykłej treści. Agresywne przekazy mogą więc nieuczciwie wykorzystywać ich zaufanie i zaburzać postrzeganie rzeczywistości.
UOKiK wskazuje, że najmłodsi odbiorcy nie dysponują jeszcze rozwiniętą umiejętnością krytycznego oceniania komunikatów marketingowych i często nie są w stanie odróżnić reklamy od zwykłej treści. Bezpośredni, intensywny przekaz handlowy może wykorzystywać ich ufność, tworzyć zniekształcony obraz rzeczywistości, wywoływać presję i negatywnie wpływać na rozwój.
Urząd podkreśla również, że prowadzone postępowania wyjaśniające dotyczące reklam kierowanych do dzieci mogą zakończyć się postawieniem zarzutów podmiotom działającym pod markami Wojan i Palion, a w konsekwencji nałożeniem sankcji sięgających nawet 10 procent ich obrotów.