Latem gwałtownie rośnie ryzyko za – truć pokarmowych i zakażeń bakteryjnych. W wysokiej temperaturze mikroby namnażają się wyjątkowo szybko, zarówno w żywności, w wodzie, jak i na blatach kuchennych. Dlatego szczególnie najmłodsi muszą zachować wyjątkową ostrożność. Już po kilku godzinach niewinne danie stojące poza lodówką zamienia się w coś groźnego dla zdrowia. Letnie ciepło znacznie skraca czas przydatności posiłków do spożycia – nawet o połowę. O tej porze roku trzeba zwracać szczególną uwagę na świeże ryby (sushi), surowe i niedogotowane mięso (tatar, carpaccio), surowe jajka i potrawy z nich przyrządzane, niepasteryzowane mleko i jego przetwory, a także uważać na lody z niepewnego źródła, owoce morza (ostrygi, małże, krewetki) i produkty garmażeryjne oraz na surowe sałatki. W chłodzie koniecznie powinny być przechowywane wędliny, sery, ciasta z kremem, jogurty i mleko. Nie wolno ich zostawiać na słońcu. Warzywa, owoce i ręce należy dokładnie myć. A jeśli ma się wątpliwości co do świeżości danego produktu, to lepiej go nie jeść.
Uwaga na letnie jedzenie! Bakterie nie biorą urlopu
Latem nawet niewinna przekąska może stać się źródłem zatrucia. Wysoka temperatura sprzyja błyskawicznemu namnażaniu się bakterii.
