R E K L A M A
R E K L A M A

Zmasowany atak i czarne scenariusze. Ukraina walczy z czasem

Wojna może potrwać do 2026 roku – ostrzega CNN, wskazując na brak gotowości do zawieszenia broni i skalę rosyjskich działań zbrojnych. Pesymistyczne prognozy potwierdza największy od początku inwazji atak powietrzny na Ukrainę, przeprowadzony w ostatni weekend.

Rys. Mirosław Stankiewicz

CNN zwraca uwagę, że na Ukrainie od kilku miesięcy trwa debata na temat rosyjskiej ofensywy, której strategicznym celem ma być pełne przejęcie kontroli nad Donbasem oraz południowymi obszarami kraju. Choć dotychczasowe postępy Rosji są ograniczone, agresor osiągnął pewne lokalne sukcesy i znacznie zwiększył liczebność wojsk w wybranych rejonach. Rosyjskie siły próbują posuwać się naprzód na wielu odcinkach rozciągających się wzdłuż linii frontu.

Co zrobi Trump?

Zgodnie z ocenami, ofensywa będzie kontynuowana do momentu zdobycia całości wschodnich terenów obwodów donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, jednak przy obecnym tempie realizacja tego planu może potrwać wiele lat. CNN zauważa również, że wobec ograniczonego zainteresowania administracji Trumpa rozmowami o zawieszeniu broni, scenariusz zakładający przedłużenie wojny aż do 2026 roku staje się coraz bardziej prawdopodobny.

Warto jednak zaznaczyć, że w amerykańskim Kongresie trwają prace nad projektem ustawy, który mógłby wprowadzić dotąd niespotykane sankcje wobec Rosji oraz jej gospodarczych partnerów. Republikański senator Lindsey Graham, współautor inicjatywy, ujawnił w rozmowie z ABC News, że prezydent Donald Trump zadeklarował gotowość poparcia przepisów przewidujących nałożenie 500-procentowych ceł na kraje importujące rosyjskie surowce i jednocześnie nieudzielające pomocy Ukrainie.

Rosja obniży wydatki na wojnę?

Rosyjski budżet wojskowy stanowi około 40% całkowitych wydatków państwa, co przekłada się na ponad 6% PKB. Taka skala finansowania napędza inflację, a sam prezydent Władimir Putin przyznał, że wzrost gospodarczy w tym roku będzie umiarkowany. Sugerował także możliwość obniżenia wydatków na obronę już w 2026 roku.

Mimo że długoterminowe prognozy dla Rosji, zarówno gospodarcze, jak i demograficzne, wyglądają niekorzystnie, kraj ten w krótkim terminie nadal jest w stanie utrzymać armię liczącą ponad pół miliona żołnierzy stacjonujących na Ukrainie lub w jej pobliżu. Pomimo dużych strat, rosyjskie siły zbrojne wciąż dysponują potencjałem znacznie przewyższającym siły ukraińskie – podkreślono w analizie.

Zmasowany nalot na Ukrainę

Pesymistyczne prognozy podsyca ostatni atak powietrzny na Ukrainę. W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła największy nalot od początku wojny, informują ukraińskie siły zbrojne. Szef służby prasowej Sił Powietrznych Ukrainy, pułkownik Jurij Ihnat, określił ten nalot jako najbardziej zmasowany od początku konfliktu. Atak objął wiele regionów, w tym zachodnią część Ukrainy, z dala od linii frontu.

W ciągu ostatniego tygodnia rosyjskie wojska wystrzeliły ponad 114 rakiet i wykorzystały około 1270 dronów przeciwko różnym celom na terenie całego kraju.

Musimy zakończyć wojnę, musimy wywrzeć presję na agresora, potrzebujemy ochrony. Przed pociskami balistycznymi, rakietami i dronami, przed terrorem. Ukraina musi wzmocnić swoją obronę powietrzną. To najlepszy sposób na ochronę życia. To są amerykańskie systemy, które jesteśmy gotowi kupić – powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

W trakcie odpierania zmasowanego ataku Ukraina poniosła wielką stratę – zestrzelony został jeden z myśliwców F-16, a pilot maszyny zginął. 

2025-06-30

Opr. AJS na podst. CNN, Do Rzeczy, PAP