Ze stanem nieważkości mamy do czynienia wtedy, gdy na obiekt lub osobę przestaje działać odczuwalna siła grawitacji, bo jest ona równoważona przez ruch orbitalny. Tak właśnie dzieje się na stacji kosmicznej ISS. Człowiek, który tam przebywa, nie odczuwa ciężaru, jakby nic nie ważył, i swobodnie się unosi. Długotrwałe przebywanie w takim stanie nie jest korzystne i przysparza astronautom sporo problemów. Osłabiają się mięśnie i kości, a układ krążenia jest mocno obciążony. Może wystąpić opuchlizna lub zatkanie nosa. Żeby zmniejszyć dyskomfort, mieszkańcy ISS oprócz odpowiedniej diety muszą także gimnastykować się na specjalnych urządzeniach. Stosują również techniki relaksacyjne i układanie ciała w pozycji ułatwiającej regulację ciśnienia w organizmie.
Nieważkość. Kosmiczne wrażenie, ziemskie problemy
Choć nieważkość na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wygląda spektakularnie, dla astronautów oznacza szereg wyzwań – od osłabienia mięśni po zaburzenia krążenia i oddychania.
