W Hiszpanii i Portugalii nastąpiła ogromna przerwa w dostawie prądu. Sparaliżowała ona oba kraje. W wielu miastach, takich jak Madryt, Sewilla i Walencja, nie działa metro, światła na drogach a lotnisko w Madrycie musiało zostać zamknięte. W wielu miejscach nie można płacić kartą. Nie działają linie telefoniczne.
W szpitalu w Madrycie, włączone zostały specjalne generatory prądu, aby dalej pomagać pacjentom.
Nawet mecze tenisowe zostały przerwane, a ten Igi Świątek z Dianą Sznaider zamiast dziś ma odbyć się jutro.
Władze sprawdzają, co było przyczyną awarii — możliwe, że był to cyberatak. Jest też teoria, że awaria spowodowana jest rzadkim zjawiskiem atmosferycznym, a zupełne przywrócenie zasilania może potrwać nawet tydzień.