W niedzielny wieczór media obiegła informacja o towarzyskim spotkaniu w restauracji Orzo na warszawskim placu Konstytucji, gdzie zauważono polityków Koalicji Obywatelskiej oraz dziennikarzy. Jak podaje portal wPolityce.pl, wśród polityków znaleźli się minister ds. europejskich Adam Szłapka, pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, poseł KO Paweł Kowal oraz europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Ze strony dziennikarskiej obecni byli m.in.: prezes TVP Tomasz Sygut, likwidator TVP Daniel Gorgosz, Kamila Biedrzycka-Osica. Byli także przedstawiciele Gazety Wyborczej, w tym Adam Michnik, który najostrzej zareagował na obecność dziennikarzy prawicowych mediów. Redaktor zaangażował się w kilkuminutową dyskusję, podczas której nie szczędził ostrych słów. Do dziennikarzy wPolsce24 powiedział: Jesteście ch…mi!.
Niezależne media
Niektórzy sugerują, że spotkanie mogło być związane z niedawną rocznicą siłowego przejęcia TVP, które do dziś wywołuje kontrowersje, szczególnie w kontekście sposobu działania i legalności, opracowanych przez ówczesnego ministra Bartłomieja Sienkiewicza.
Spotkanie budzi kontrowersje i oburzenie nie tylko wśród prawicowych komentatorów. Koalicja rządowa, po przejęciu mediów publicznych, obiecywała wprowadzenie nowych standardów, wolnych od wpływów politycznych. Tymczasem dziennikarze mediów publicznych, finansowanych z budżetu państwa, spędzają prywatny czas na zakrapianych imprezach z politykami. Tego typu sytuacje rodzą pytania o konflikt interesów i stronniczość medialną.
Państwo to finansuje?
W grudniu Telewizja Polska podpisała aneks numer 3 do wrześniowej umowy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, na mocy którego otrzymała dodatkowe 120,3 mln zł. Na stronie TVP można znaleźć dane dotyczące innych dotacji celowych związanych z realizacją misji publicznej: w lutym wyniosły 220 mln zł, w kwietniu 480 mln zł, w lipcu 320 mln zł, we wrześniu 90 mln zł, a w październiku 539,8 mln zł, co łącznie daje blisko 1,9 mld zł.
Choć suma ta jest imponująca, jest ona mniejsza w porównaniu do roku 2023, gdy za rządów PiS Telewizja Polska otrzymała rekordowe 2,67 mld zł z abonamentu RTV i rekompensaty abonamentowej, z czego sama rekompensata wynosiła 2,35 mld zł.