Przypadek Collegium Humanum wymusił zmiany w prawie. Nie wszyscy je popierają

Zgodnie z projektem opisanym przez "Dziennik Gazeta Prawna", każda uczelnia niepubliczna będzie zobowiązana do składania wniosku o ponowny wpis do ewidencji szkół wyższych co trzy lata. Zmiany te są odpowiedzią rządu na aferę związaną z Collegium Humanum.

Fot. Wikimedia

Co znajdzie się w nowym projekcie?

Jak zostało wspomniane, kluczowa zmiana polega na obowiązkowym składaniu wniosku co trzy lata. Aktualnie prawo pozwala na to, aby ponowny wpis udzielany był na czas nieokreślony. Jest on wymagany do legalnego prowadzenia studiów.

Projekt ustawy wprowadza także inne ważne zmiany. Obejmie on także ustalenie minimalnej kwoty stypendium socjalnego na poziomie 1 tys. zł oraz wprowadzenie ulg i zapomóg dla doktorantów. Ponadto, ogranicza możliwość pracy nauczycieli akademickich na umowie zlecenie na innych uczelniach.

Zgodnie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, celem tych zmian jest zwiększenie nadzoru nad uczelniami niepublicznymi oraz podniesienie jakości kształcenia. Projekt jest obecnie na etapie konsultacji.

Krytyka środowiska akademickiego

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego twierdzi, że zmiany mają na celu poprawę jakości kształcenia, wzmocnienie kontroli nad uczelniami niepublicznymi oraz poprawę warunków materialnych dla studentów i doktorantów. Niemniej jednak, środowisko akademickie jest podzielone w kwestii zasadności i potencjalnych efektów tych regulacji.

Prof. Piotr Stec, dyrektor Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytetu Opolskiego, nazywa ten projekt „łataniem prawa po aferze Collegium Humanum”, dodając, że budzi on duże wątpliwości.

Inni eksperci z kolei uważają, iż o ile nowa regulacja w efekcie wprowadzi większy nadzór nad działalnością szkół wyższych, o tyle pojawia się wiele pytań z tym związanych. Chodzi na przykład o potencjalne trudności, jakie mogą się pojawić na gruncie administracyjnym. Wskazuje się również na to, że zagrożona może w ten sposób zostać stabilność funkcjonowania prywatnych podmiotów edukacyjnych.

2024-11-26

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. TOK FM, Dziennik.pl