Chodzi o przewlekłą chorobę, o wciąż nieznanej etiologii, powstającą w wyniku zagnieżdżenia się błony śluzowej (endometrium) poza jamą macicy. – Mogą towarzyszyć temu silne bóle menstruacyjne, biegunki, zaparcia, przewlekłe zmęczenie czy problemy z zajściem w ciążę – tłumaczy lek. Piotr Stec, ginekolog w Szpitalu św. Elżbiety, Grupy LUX MED. Przez lata dolegliwość ta była bagatelizowana, a cierpiącym na nią kobietom mówiono, że przesadzają, co opóźniało rozpoczęcie diagnostyki. Na szczęście, obecnie podejście do wspomnianej choroby się zmienia, choć nadal jest wiele do zrobienia w zakresie edukacji i zrozumienia potrzeb pacjentek.
Choroba o wielu obliczach
Endometriozę mogą cechować silne bóle miesiączkowe, ale część powodowanych przez nią objawów jest mniej oczywista i obejmuje problemy jelitowe, bóle promieniujące do kręgosłupa, dyskomfort podczas wypróżnień i oddawania moczu. Do tego dochodzą dolegliwości bólowe przed miesiączką, w trakcie owulacji oraz podczas współżycia. Endometriozę często rozpoznaje się w momencie, gdy kobieta ma problemy z zajściem w ciążę. Dlaczego tak późno?
Subskrybuj