Nadpraworządność [FELIETON OGÓRKA]

Wyjątkowo pomyślną nowinę przynosi, a właściwie tylko uświadamia nam Tygodnik Powszechny: Faktem jest, że staliśmy się jednym z najbezpieczniejszych państw w Europie. W tygodniach, kiedy patrząc na spustoszone miasteczka Dolnego Śląska, myślimy: „znów jak nie urok, to przemarsz wojsk”, dobrze się czymś pocieszyć.

Fot. YouTube

Wojny gangów skończyły się 20 lat temu, nie notujemy zamachów terrorystycznych, apogeum terroru piłkarskich chuliganów również mamy za sobą. Na drogach ludzie giną nie w policyjnych pościgach (bo nikt ich nie goni), tylko pędząc, nie mając gdzie i po co jechać w ogóle, a co dopiero tak szybko. Wyłania się stąd obraz prowincjonalnego, ale idyllicznego kraju.

Już nie tylko prawicowe, lecz każde media łączą to z tym, że masowa i niekontrolowana imigracja nie przenosi naszych miast wizualnie i mentalnie na Bliski Wschód, jak to się dzieje w wielu miejscach w Europie. Sytuacja, że najwięcej przestępstw z użyciem broni palnej notuje się na naszym kontynencie w Albanii, Czarnogórze i Szwecji, pokazuje całkowite wymieszanie kierunków na mapie, gdzie północ znalazła się wraz z południem na dole. Liberalne dzienniki skandynawskie na różne sposoby tłumaczą, dlaczego osoby aresztowane tam za udział w strzelaninach w 97 proc. mają pochodzenie imigranckie, przez co słynny „sztokholmski syndrom”, polegający na tym, że ofiara broni i usprawiedliwia swoich oprawców, okazał się charakterystyką całego kraju.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-10-03

Michał Ogórek