Zatrzymania zostały zlecone przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, która w marcu rozpoczęła śledztwo po zgłoszeniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK wcześniej informowała, że podejrzewa korupcję i przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w związku z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
Służby dokonały zatrzymań podejrzanych na terenie całej Polski. W działaniach brali udział funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Centralnego Biura Śledczego Policji.
Fakt ten potwierdził już rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński w rozmowie z Polsat News.
Podejrzany konkurs
Jak podaje portal, akcja była możliwa m.in. dzięki informacjom świadka reprezentowanego przez mecenasa Romana Giertycha, szefa zespołu KO ds. rozliczeń rządów PiS.
Kontrolerzy z NIK badali konkurs „Szybka Ścieżka — Innowacje Cyfrowe” organizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. W październiku 2023 roku przedstawili raport, w którym stwierdzili liczne nieprawidłowości zarówno w procesie przygotowania i organizacji naboru wniosków o dofinansowanie w konkursie, jak i również na etapie wyboru projektów.