R E K L A M A
R E K L A M A

Kleczkowski skrytykował podejście Kaczyńskiego na jego wiecu

Kleczkowski, niegdyś związany z partią PiS, zarzucił Kaczyńskiego, że jego partia bazuje na układach.

Fot. YouTube

Koteria i układy

Podczas swojej wizyty Jarosław Kaczyński zachęcał mieszkańców Dąbrowy Białostockiej do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W trakcie spotkania Marcin Kleczkowski, były szef struktur PiS w powiecie augustowskim, poruszył temat wyborów samorządowych. Skrytykował on fakt, że wieloletni członkowie PiS nie zostali dopuszczeni na listy wyborcze z powodu koterii i układów, podczas gdy na listach znaleźli się ludzie wyrzuceni dyscyplinarnie z partii przez Kaczyńskiego.

To cztery osoby. Między innymi przewodniczącym rady miasta został pan Dariusz Ostapowicz, który czterokrotnie wyleciał za chlańsko z roboty – zauważył Kleczkowski. Zapytał też, dlaczego tak właśnie się dzieje. Dodał też, że jest „prostym robotnikiem budowlanym”.

Jarosław Kaczyński stwierdził że rozmówca nie wygląda na robotnika budowlanego, choć może rzeczywiście nim być. Następnie, nawiązując do protestujących rolników, wspomniał wieś sprzed niemal 70 lat, zauważając, że obecnie jest to zupełnie inny, lepszy jego zdaniem świat. Kaczyński przyznał, że nie zna szczegółów poruszonej sprawy, ale zauważył, że od dawna w Augustowie twały spory, które trudno dostrzec z Warszawy.

Podkreślił, że celem partii, jak każdej partii politycznej, jest zdobycie władzy, co wiązało się z różnymi krzywdami i błędami, w tym jego własnymi. Przeprosił za nie i zaproponował rozmowę na ten temat po kampanii wyborczej. Marcin Kleczkowski wspomniał, że w tej sprawie był już w siedzibie partii na Nowogrodzkiej.

Kim jest Marcin Kleczkowski?

Jak donosi serwis internetowy Radia Białystok, Marcin Kleczkowski był pełnomocnikiem powiatowych struktur PiS w Augustowie przez 10 lat. Pełnił funkcje przewodniczącego rady miejskiej w Augustowie oraz dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Suwałkach. Z tego też powodu jego nieobecność na listach wyborczych w tegorocznych wyborach samorządowych zaskoczyła wielu działaczy PiS.

W 2020 roku radni PiS odebrali mu jego stanowiska, co było wynikiem wewnętrznego konfliktu w lokalnych strukturach partii. Paweł Wnukowski, obecny lider struktur PiS w Augustowie, w rozmowie z regionalną rozgłośnią stwierdził, że Kleczkowski działał na szkodę wizerunku partii, sprzeciwiając się decyzjom centrali PiS.

2024-05-17

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Onet, WP, Radio Białystok