Huczne 60. urodziny Piotra Gąsowskiego
Odbyła się wielka impreza u Piotra Gąsowskiego z okazji 60. urodzin aktora! Pudelek napisał, że popularny „Gąs” świętował wraz z całą śmietanką towarzyską w Teatrze Capitol. „(…). W zaszczytnym gronie tych, którzy celebrowali z „Gąsem” jego wielki dzień, znaleźli się m.in. Joanna Koroniewska z Maciejem Dowborem, Katarzyna Skrzynecka, Magda Steczkowska, Anna Dereszowska, Anna Korcz, Anna Jurksztowicz, Rafał Maserak, a nawet Andziaks z Luką i ojczymem youtuberek Wojciechem Kurowskim. Wszyscy oczywiście skrzętnie relacjonowali wydarzenie w social mediach. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć także dzieci i byłych partnerek jubilata. Hanna Śleszyńska i Jakub Gąsowski oraz Anna Głogowska i Julia Gąsowska pojawili się nawet u boku przemawiającego na scenie Piotra. Obecny był też jego ojciec – Włodzimierz Gąsowski. – (…) Jestem dumny z mojej rodziny, cieszę się, że Was mam, kochani. Cieszę się, tatuś, że jesteś. Masz 91 lat (…). Jesteś zawsze, gdy Ciebie potrzebujemy, jesteś autorytetem dla wnuków – naszych dzieci – mówił wzruszony celebryta. 60-latkowi zorganizowano też prywatny koncert. Swoim wokalem uraczyły go i resztę zebranych Steczkowska, Jeżowska oraz Śleszyńska. Sam Gąsowski również popisał się zdolnościami muzycznymi. W pewnym momencie zasiadł do fortepianu i wykonał wzniosły utwór. Po oficjalnej części przyszła pora na tańce. Na parkiecie pojawił się nawet ojciec jubilata. 91-latek został okrzyknięty królem parkietu (…)”.
Rudi Schuberth i jego ukochana
Rudi Schuberth (70 l.) był przed laty prawdziwą gwiazdą. Znany i lubiany kabareciarz, wokalista, prezenter pracował w branży rozrywkowej przez ponad trzy dekady, ale w końcu powiedział dość! Dziś żyje na Kaszubach z inwestycji, które wcześniej poczynił. Od 50 lat związany jest też z ukochaną Małgorzatą. Plotek twierdzi, że mimo upływu czasu małżonkowie nie mają siebie dosyć. „Wręcz przeciwnie, dalej świetnie się ze sobą dogadują i tworzą zgrany duet. – Małgosia jest spod znaku Ryb, a ja Panny. Ona bywa diabolicznie rozrzutna, a ja upierdliwie poukładany (…). Te różnice dodają pieprzu naszemu życiu i patrzymy na nie z przymrużeniem oka. Jakby było za słodko, to chybabyśmy zdechli. Potrafimy w kwestiach życia iść na kompromis, odpuszczać. Myślimy pozytywnie i dajemy sobie radość. Życzymy wszystkim jak najlepiej, cieszymy się radością innych. To taka nasza mała filozofia życia – wyjawił (…). Gdy Małgorzata poznała Rudiego Schubertha, miała jedynie 17 lat, on był o cztery lata starszy. Szybko jednak stało się jasne, że między tą dwójką pojawiło się wielkie uczucie. Wyznawali te same wartości i rozumieli się nawet bez słów. Na ślubnym kobiercu stanęli dopiero po dziesięciu latach znajomości. Rok później na świecie pojawiła się ich córka Karolina (…)”.
Życie smakuje lepiej po 40-stce!
Maja Sablewska, która niedawno skończyła 44 lata, w rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, że po przekroczeniu magicznej czterdziestki życie i seks smakują zdecydowanie lepiej. – Czuję się młodziej przynajmniej o 10 lat (…). Niczego bym nie zmieniła w swoim życiu. Prawdziwe życie kobiety zaczyna się po czterdziestce. Mam wrażenie, że mogę swoje życie podzielić na przed czterdziestką i po czterdziestce. Do czterdziestki to głównie pracowałam i trochę żyłam, a po czterdziestce żyję i pracuję, i ta kolejność jest bardzo ważna, bardzo zdrowa i świadomie wybrana przeze mnie (…). Po czterdziestce przestałam robić też tatuaże. Zrobiłam chyba dwa na przestrzeni czterech lat, bo już nie czuję takiej potrzeby. Ja te tatuaże traktuję trochę jak taką mapę w drodze do wolności. Czuję ogromną wolność w życiu prywatnym i zawodowym! Wybieram też seks po czterdziestce (…). Seks to nie tylko ciało, ale przede wszystkim głowa. Otwartość, wolność, partner, który jest odpowiedni. Świadomość i doświadczenie 44-latki jest bezcenne (…). Kręcą mnie faceci. Lubię męską energię, męskie ciało, zadbane męskie ciało. Podobają mi się kobiety, ale nie pociągają mnie seksualnie (…)”.
Prezes Fundacji TVN zakończyła kadencję
Katarzyna Kolenda-Zaleska (60 l.), dotychczasowa prezes Fundacji TVN, zakończyła swoją ośmioletnią kadencję. – Praca dla Fundacji TVN to był dla mnie zaszczyt i niezwykle poruszające doświadczenie – skomentowała swoje odejście. Plejada podaje, że jej następczynią z początkiem maja zostaje Zuzanna Lewandowska — menedżerka i przedsiębiorczyni społeczna. Do lipca 2022 r. była wiceprezeską zarządzającą i dyrektorką programową w ramach Grupy Filantropijnej Gazety Wyborczej.
Zawdzięcza wiele rodzicom
Portal internetowy Pomponik informuje, że Anna Starmach (36 l.), autorka książek kucharskich oraz osobowość telewizyjna, cieszy się ogromną popularnością. „Potwierdza to profil na Instagramie śledzony przez ponad 600 tys. osób. Mało kto jednak wie, że pewność siebie, którą Anna dziś emanuje, zawdzięcza m.in. rodzicom, którzy zawsze ją wspierali. – Nieważne, na jakim spotkaniu był tata, gdy dzwoniłam, przepraszał i odchodził na bok, by ze mną porozmawiać (…). Również mama zawsze miała czas na przytulenie i rozmowę. Wsparcie dla Anny nie powinno szokować, ponieważ jej rodzice tworzą szczęśliwe małżeństwo od ponad 40 lat. Tak długie bycie opoką dla drugiego człowieka sprawiło, że ofiarowanie wsparcia jeszcze jednej osobie nie okazało się dużo większym wyzwaniem. Pani Ania nie ukrywa, że dla niej macierzyństwo jest dużo trudniejsze. – Mówię mamie niemal codziennie, jak bardzo to doceniam i jak bardzo ją podziwiam. Ja mam dzieci i opiekę babci, a czasami jest mi bardzo ciężko. Na razie nie wyobrażam sobie tego, że mogłabym zrezygnować z pracy, może też dlatego, że praca nie do końca mi na to pozwala. Ale kilka rzeczy odpuściłam i nauczyłam się odmawiać. Teraz częściej mówię: Nie, nie mogę. Weekendy i wakacje są tylko dla rodziny. Myślę, że pomału sama odkrywam, jak będzie wyglądała moja rodzina. Na ile powielam wzorce, a na ile jestem w kontrze do nich (…)”.