Podczas środowego protestu rolników w Warszawie doszło do konfrontacji z policją. Uczestnicy używali rac, petard i kostek brukowych, którymi obrzucali funkcjonariuszy. Kilkanastu policjantów odniosło obrażenia. W związku z protestem zatrzymano kilkadziesiąt osób, lecz policja nadal poszukuje kolejnych podejrzanych o udział w zamieszkach.
Kilkunastu policjantów rannych
„Stołeczni policjanci prowadzą czynności w związku z zamieszkami, mającymi miejsce 6 marca w Warszawie. Publikujemy wizerunki osób, podejrzewanych o udział w tych wydarzeniach i dopuszczenie się naruszenia obowiązującego porządku prawnego” – czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji. W dolnej części artykułu zamieszczono aż 17 zdjęć poszukiwanych mężczyzn. Funkcjonariusze proszą o pomoc w rozpoznaniu osób.
W środę kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w protestach przeciwko wprowadzeniu Zielonego Ładu i niekontrolowanemu napływowi produktów rolnych z Ukrainy. Większość uczestników wyrażała swoje poglądy pokojowo, lecz nie wszyscy. Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że z uwagi na fizyczną agresję niektórych uczestników protestu na ulicy Wiejskiej wobec funkcjonariuszy policji, konieczne było zastosowanie środków przymusu bezpośredniego.
„W wyniku incydentów, do których doszło przed Sejmem, rannych zostało łącznie 14 policjantów, którym udzielono pomocy medycznej w szpitalach. Obrażenia jednego z funkcjonariuszy są na tyle poważne, że musi on pozostać w szpitalu. Łącznie od początku działań Policji (05.03.2024 godz. 11:00) zatrzymano 55 osób, 26 z nich podczas wczorajszych wydarzeń” – napisano w artykule z tego samego dnia.
Publikują wizerunki agresywnych… policjantów
Publikacja fotografii nie dotyczy jedynie manifestujących. W sieci pojawił się obraz jednego z funkcjonariuszy, który miał przejawiać agresję wobec protestujących. Zostało ujawnione jego imię i nazwisko. Podobne opisy pojawiły się także w stosunku innych funkcjonariuszy, którzy brali udział w incydentach w Warszawie podczas strajku rolników.
Na obu filmach ten sam policjant i równie niesamowita agresja w obu przypadkach #ProtestRolników pic.twitter.com/ZikpOrNUme
— Krzysiek Puternicki (@puternickik) March 6, 2024