Szkodliwy wpływ smogu na zapylanie
Zanieczyszczone powietrze wpływa nega tywnie na zapylanie roślin. Dotyczy to gatunków, u których w procesie tym biorą udział owady (pszczoły, trzmiele, motyle itd.). Spijając odżywczy nektar z wnętrza kwiatów, przenoszą pyłek na znamię słupka. To warunek konieczny, żeby powstały nasiona. Jednak kontakt roślin z trującymi substancjami może wpłynąć m.in. na zmianę terminu kwitnienia, co sprawi, że owady przestaną się nimi interesować.
Oz opr. na podst. www.tvn24.pl
Zbieranie szyszek w Puszczy Piskiej
W Puszczy Piskiej trwają właśnie zbiory sosnowych szyszek. Posłużą jako materiał do stworzenia następnych zdrowych lasów. Szyszki pozyskuje się tylko ze specjalnie wybranych drzew. Wybierane są te o najlepszych właściwościach. Muszą mieć ok. 30 m wysokości. Liczą się też przyrosty drewna, cechy pnia i wygląd korony. Z jednego okazu można zebrać 5 – 8 kg szyszek. W tym roku planowane jest zgromadzenie 250 kg, z których pozyska się ok. 3 kg nasion. Na zlecenie nadleśnictwa zbiory te przeprowadzają osoby przeszkolone do prac na wysokościach, wyposażone w uprzęże alpinistyczne.
M.K. opr. na podst. www.tvp.info
Klimatyczne zagrożenie naszego kraju
W całym kraju jest bardzo duże zagrożenie powodziami. W dorzeczu Wisły 138 stacji, a w dorzeczu Odry 60 ogłosiło stany alarmowe. W każdej chwili mogą też wylać rzeki Przymorza oraz na Górnym i Dolnym Śląsku. W wielu miejscach obowiązują stany przeciwpowodziowe, a strażacy wielokrotnie musieli interweniować, żeby wypompowywać wodę z piwnic oraz umacniać wały przeci w powodziowe.
Niebezpiecznie jest też w Tatrach, gdzie stale wzrasta zagrożenie lawinowe. Kilka lawin już zeszło, w tym jedna w pobliżu traktu do Morskiego Oka. W tamtejszym żlebie pozostało jeszcze wiele śniegu, więc istnieje duże ryzyko lawiny wtórnej. Z kolei w Bieszczadach trasy są mocno oblodzone. Specjaliści zalecają, żeby na przechadzki zabierać ze sobą raczki, raki albo rakiety śnieżne i być przygotowanym na dodatkowe utrudnienia.
M.K. na podst. inform. prasowych
Ile lodu straciła Antarktyda?
Pod koniec epoki lodowcowej, czyli ok. 8 tys. lat temu, grubość lądolodu Antarktydy Zachodniej zmniejszyła się o 450 m w czasie krótszym niż 200 lat. Było to bardzo gwałtowne topnienie. Odkryto to po dokładnym zbadaniu 651-metrowego rdzenia pobranego w 2019 r. ze Skytrain Ice Rise. To miejsce, gdzie lądolód przechodzi w lodowiec szelfowy.
Specjaliści ostrzegają, że w najbliższym czasie, wraz z ocieplaniem się klimatu, może wystąpić podobne zjawisko. Tym bardziej że ta część kontynentu spoczywa na skałach znajdujących się poniżej poziomu oceanu. Zatem lód jest podmywany od spodu przez coraz cieplejsze wody.
M.K. opr. na podst. www.kopalniawiedzy.pl
Ekologiczna stal ze szkodliwego szlamu
Technologię przetwarzającą w ekologiczną stal trujący dla natury tzw. czerwony szlam, który powstaje przy produkcji aluminium, opracowali niemieccy naukowcy z Max-Planck-Institut für Eisenforschung. To wielki sukces, bo jednocześnie usuwa się ze środowiska szkodliwą substancję i produkuje materiał, na który jest duże zapotrzebowanie. Robi się to w specjalnych piecach. Po takim procesie z czterech miliardów ton szlamu można uzyskać prawie 700 mln ton stali wolnej od dwutlenku węgla. Gdyby tę metodę zacząć stosować na całym świecie, byłby to ogromny zysk dla środowiska naturalnego. Czerwony szlam powstaje głównie w Australii, Chinach i Brazylii.
M.K. opr. na podst. www.focus.pl
Nie takie oczyszczające drzewa
Drzewa w cieplejszych i bardziej suchych regionach emitują dwukrotnie więcej dwutlenku węgla niż ich odpowiedniki w chłodniejszych, wilgotniejszych środowiskach – odkryli naukowcy z Pennsylvania State University (USA). Oznacza to, że rośliny te nie zawsze tak świetnie oczyszczają powietrze, jak powszechnie się uważa. Ponadto szacuje się, że możliwości pochłaniania dwutlenku węgla przez drzewa znacząco spadną po 2025 roku, a do 2070 roku mogą stać się poważnym źródłem emisji dwutlenku węgla. To oznacza, że lasy, zamiast spowalniać globalne ocieplenie, mogą przyczyniać się do jego nasilenia, zwłaszcza gdy umierające drzewa zaczynają uwalniać zgromadzony dwutlenek węgla z powrotem do atmosfery.
G.K. opr. na podst. www.zmianynaziemi.pl