Obecny w Europie mimo zakazu
Aleksiej Kuzmiczew, jeden z najzamożniejszych obywateli Rosji i bliski współpracownik Władimira Putina, posiada majątek szacowany na około 6,5 miliarda dolarów. Jest on głównym udziałowcem banku Alfa-Bank. Po ataku Rosji na Ukrainę, Francja zdecydowała się na konfiskatę niektórych jego nieruchomości oraz jachtów La Petite Ourse i La Petite Ourse II.
Nie jest do końca jasne, w jaki sposób rosyjski oligarcha znalazł się na terenie Francji. W marcu 2022 roku został on umieszczony na liście sankcyjnej UE, która zakazuje mu wjazdu na jej terytorium. Francuski dziennik „Le Monde”, powołując się na swoje źródło, informuje, że Kuzmiczew przeniósł się do Francji niedługo po umieszczeniu go na liście sankcyjnej.
Jeden z najbogatszych Rosjan i bliski Kremlowi oligarcha Aleksiej Kuzmiczew został aresztowany we Francji pod zarzutem prania brudnych pieniędzy.
— Marcin Giełzak (@marcingielzak) October 30, 2023
Francuskie służby, oprócz zatrzymania Kuzmiczewa, przeprowadziły przeszukania w kilku jego posiadłościach, w tym w rezydencji w Paryżu i willi w Saint-Tropez. W jednym z miejsc przeszukań odkryto paczki z gotówką. Służby doszły do wniosku, że oligarcha jest winny oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy.
Zwrot jachtu
Kuzmiczew nie był zadowolony ze wspomnianej decyzji o konfiskacie części jego majątku i podjął kroki prawne przeciwko francuskim władzom. W końcu, w październiku poprzedniego roku, francuski rząd nakazał zwrot jachtu Kuzmiczewa przez służby celne, wskazując na “błędy proceduralne” popełnione przez służby.
Tu pojawia się temat La Petite Ourse, czyli 27-metrowowego jachtu. Został on skonfiskowany przez agentów celnych 16 marca 2022 roku. Ustalono, iż jego właścicielem jest Aleksiej Kuźmiczew. Sąd apelacyjny w Paryżu stwierdził, że celnicy nie przestrzegali odpowiednich procedur podczas wchodzenia na pokład statku zacumowanego w Antibes na Lazurowym Wybrzeżu. Przy przedstawianiu się władzom stoczni, agenci odwołali się do śledztwa dotyczącego oszustwa, co zgodnie z prawem francuskim uprawnia celników do przeszukania statku.
Aleksiej Kuzmiczew, jeden z najbogatszych Rosjan i główny akcjonariusz banku Alfa-Bank, pozywa Francję za – jego zdaniem – bezprawne zajęcie dwóch jachtów.
— Janusz Piechociński (@Piechocinski) September 25, 2022
Kuźmiczew podjął działania prawne przeciwko władzom francuskim w celu odzyskania dostępu do swoich dwóch jachtów przechowywanych we Francji. Mimo że oligarcha był wówczas – podobnie jak i obecnie – objęty sankcjami i jego aktywa zostały zamrożone, uzyskał on dostęp do jachtu i otrzymał możliwość jego użytkowania na wodach francuskich.
Kuźmiewicz nie jest jedynym na czarnej liście
Po inwazji Rosji na Ukrainę Unia Europejska poszerzyła listę sankcjonowanych osób, które są objęte zakazem wjazdu na terytorium UE i których aktywa zostały zamrożone. Na tej liście znajduje się mniej więcej tysiąc osób, w tym głównie wojskowi, urzędnicy, politycy, prawnicy i propagandyści, ale także kilkadziesiąt rosyjskich oligarchów i biznesmenów oraz członkowie ich rodzin.
Sankcje obejmują między innymi zakaz prowadzenia transakcji finansowych z podmiotami UE, w tym w kryptowalutach, a także zamrożenie kont bankowych, dóbr i zasobów powiązanych firm, na przykład gdy posiadają one więcej niż 50% udziałów w firmie lub mają decydujący wpływ na jej rozwój. Restrykcje finansowe są wprowadzane bezpośrednio przez państwa członkowskie na podstawie rozporządzenia, a Komisja Europejska monitoruje ich realizację. Podobne sankcje wprowadziły również Szwajcaria i Monako, gdzie znajdują się duże rosyjskie aktywa.
Kraj, w którym giną dziennikarze śledczy badający wały podatkowe, prawo aborcyjne jest najbardziej drakońskie w Europie, a rosyjscy oligarchowie latami prali tam skradzione rosyjskie ruble i wciąż mają tam bezpieczną przystań.
Nic dziwnego, że Sławek czuje się tam jak u siebie. https://t.co/GN4R2MlWTC pic.twitter.com/VMV8f730Zo
— Bart K🏳️🌈🌹⚛️💙💛 (@SpoonyBart) July 13, 2023
Niektóre państwa członkowskie aktywnie konfiskują aktywa oligarchów takie jak luksusowe jachty i samoloty, wille i apartamenty oraz depozyty bankowe. Francja i Niemcy stworzyły nawet specjalne jednostki do tego celu. Jednak wiele państw nie udostępniło informacji na ten temat lub podało tylko niepełne dane.
Nie udało się niestety zablokować wielu aktywów. Niektórzy oligarchowie przenieśli swoje jachty i samoloty do krajów trzecich, np. Roman Abramowicz przetransferował dwa superjachty do Turcji. Te wpisane czarną listę osoby zrezygnowały też z pełnienia funkcji w zarządach firm, zdążyły wycofać inwestycje lub przenieść własność udziałów na inne podmioty. Przykładowo oligarcha Andriej Melniczenko opuścił zarządy firm EuroChem Group AG i SUEK oraz wycofał swoje aktywa.