Okazuje się, że prawie nowe perony będą musiały zostać rozebrane, aby zrobić miejsce dla nowej linii kolei dużych prędkości, która ma przebiegać przez drugie co do wielkości miasto w centralnej Polsce. Właścicielem obiektu jest PKP Polskie Linie Kolejowe, który zapewnia, że po zakończeniu inwestycji przystanek zostanie odbudowany. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie stacja przestanie być dostępna dla pasażerów.
#Łódź zmienia się po kolei. Lepszy dostęp do🚄już gwarantują np. nowe przyst. Ł.Retkinia i Ł.Warszawska. Przebudowa stacji Ł.Kaliska(budżet) i budowa połączenia https://t.co/Qcg1UHaAUV #FunduszeUE zwiększą konkurencyjność #kolej
👉https://t.co/zYGEqwedsq
👉https://t.co/kiOOaWtvWC pic.twitter.com/jM4XYr0vaH— PKP PLK SA (@PKP_PLK_SA) August 12, 2021
Chodzi o nową linię nr 85
Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, Konrad Majszyk, problem polega na konieczności zapewnienia połączenia istniejącej linii nr 14 z nowo budowaną linią nr 85. To wymaga przebudowy stacji Łódź-Retkinia oraz kładki dla pieszych. Mimo to, zapewnia, że oba te obiekty zostaną odtworzone po zakończeniu inwestycji. Nie podaje jednak szczegółów dotyczących ewentualnego przesunięcia peronów czy zmiany ich długości.
Konrad Majszyk zapewnia jednocześnie, że oba podmioty dążą do jak najlepszej obsługi wszystkich podróżnych. Póki co nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace budowlane, w tym te obejmujące rozbiórkę wybudowanego przed dwoma laty przystanku. Zależy to m.in. od rozstrzygnięcia przetargu i uprawomocnienia się wyboru wykonawcy. Majszyk zapewnił, że umowa ma być podpisana jak najszybciej. Szacuje, że może stać się to na przełomie roku.