Radna z Podlasia na nagraniu ze striptizem. Czy przeszkodzi jej ono w wyborach?

Na Podkarpaciu doszło do kontrowersji, gdy w sieci pojawiło się wideo pokazujące jedną z kandydatek do rady powiatu wykonującą striptiz.

Rys. Freepik

 Nagranie, które szybko rozprzestrzeniło się w sieci, ukazuje kobietę w gorącym tańcu, w trakcie którego stopniowo zdejmuje czerwony koronkowy strój. Pojawienie się tego wideo wywołało wiele emocji, choć wątpliwe, aby to sama kandydatka je opublikowała.

Pomimo że polityczka miała swój oficjalny profil w mediach społecznościowych, na którym publikowała dużo prywatnych zdjęć, nie udzieliła odpowiedzi na pytania dotyczące wideo ze striptizem. Osoba, która opublikowała nagranie, również milczy na ten temat. Kandydatka zgłosiła sprawę na policję, twierdząc, że nagranie zostało ujawnione bez jej zgody.

W miejscowości, z której pochodzi startująca kobieta, opinie na temat nagrania są podzielone. Niektórzy mieszkańcy uważają, że nie powinna ona kandydować do rady powiatu po takim incydencie, podczas gdy inni uważają, że jej odwaga mogłaby wnosić nową jakość na posiedzenia rady.

2024-03-16

Na podst. tekstu Beaty Olejarki