Białostoczanin doniósł na Szymona Hołownię. Chodzi o komisję „lex Tusk”

Rzeczpospolita poinformowała, że do prokuratury trafiło zawiadomienie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez marszałka Sejmu, Szymona Hołownię. Chodzi o nadal istniejącą komisję "lex Tusk". Zawiadomienie zostało złożone przez mieszkańca Białegostoku, który uważa, że marszałek Sejmu działa na niekorzyść interesu publicznego.

Źródło: YouTube

Czym jest „lex Tusk”?

W zeszłym roku było głośno o ustawie powołującej komisję, która miała zbadać rosyjskie wpływy na bezpieczeństwo Polski w latach 2007–2022. Media określiły tę ustawę jako „lex Tusk”, obawiając się, że ma być ona wymierzona w lidera Platformy Obywatelskiej. Prawnicy już od początku zauważali idące za ustawą zagrożenie potencjalnego naruszenia konstytucji.

Po sformowaniu większości rządowej składającej się z partii Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy, jedną z pierwszych decyzji podjętych przez parlamentarzystów nowej kadencji Sejmu było odwołanie członków komisji zajmującej się kwestią rosyjskich wpływów. Do krótkotrwale istniejącego organu należeli: Sławomir Cenckiewicz jako przewodniczący, prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta, prof. Przemysław Żurawski, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności, Józef Brynkus, Łukasz Cięgotura, Andrzej Kowalski, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski i Michał Wojnowski.

Przypomnijmy, że komisja ta mogła karać za działania przeciwko interesom Polski. Oskarżona osoba nie mogłaby zajmować stanowisk związanych z dysponowaniem środkami publicznymi przez okres do 10 lat ani otrzymywać poświadczeń uprawniających do dostępu do informacji poufnych. Na mocy nowelizacji prezydenta przepisy zostały zniesione, zastępując je możliwością odwołania się do sądu.

Komisja nigdy nie została zlikwidowana

Decyzja o odwołaniu członków komisji została podjęta pod koniec listopada ubiegłego roku. Niemniej jednak, Sejm nie podjął jeszcze decyzji o samym zlikwidowaniu komisji. Jak zauważa Rzeczpospolita, aby doszło do likwidacji komisji, konieczne byłoby uchwalenie nowej ustawy oraz uzyskanie akceptacji prezydenta. W związku z tym „lex Tusk” nadal formalnie istnieje i należy ją obsadzić nowymi członkami.

Zawiadomienie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez marszałka Sejmu, Szymona Hołownię, trafiło do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Informacje te ujawnił dziennika, dodając, że zawiadomienie zostało złożone przez mieszkańca Białegostoku, Krzysztofa Krasowskiego.

Zgłoszenie dotyczy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w osobie Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni, który nie wydał postanowienia o wyznaczeniu terminu do przedstawienia kandydatów na członków Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 przez kluby poselskie lub parlamentarne – czytamy w zawiadomieniu Krzysztofa Krasowskiego.

2024-04-05

Anna Jadowska-Szreder na podst. Rzeczpospolita, Onet