2023-09-08

Pokażę ci, jak się robi na złość… Dalszy ciąg procesu Roberta M.

W sądzie Małgorzata M. złożyła obszerne wyjaśnienia: – W dniu, kiedy doszło do tego wypadku, mąż napisał rano SMS-a, że po mnie przyjedzie i odda mi samochód. Około ósmej podeszłam do auta. Oskarżony siedział za kierownicą i odwrócił głowę. Od razu zwróciłam uwagę, że coś z nim jest nie tak. Wsiadłam, powiedziałam „cześć”, ale on

Katarzyna Binkowska