Mówią na niego „Iwaszko”. Pogodny, miły, szanowany i lubiany. Mieszka na stołecznym Mokotowie, w urokliwym miejscu. Już od 15 lat. Nowe osiedle, wokół domy jednorodzinne, sporo zieleni. Ładne mieszkanie z balkonem, na trzecim piętrze. – Na szczęście jest winda – śmieje się. Na ścianach sporo zdjęć.
2023-07-06
„Wszyscy myślą, że jestem całkiem żywy”. Rozmowa z Jerzym Iwaszkiewiczem
Tomasz Gawiński