– Ona nie miała żadnych wygórowanych żądań. Była skromna i to mnie przyciągnęło. Inne chciały samochodu i luksusów – opowiada pan Józef. Zaprosił ją do domu, tyle że kobieta nie miała pieniędzy na podróż. Wysłał pocztą dwieście złotych i przyjechała. Na szczęście przy odbiorze musiała okazać się dowodem osobistym, czym pozostawiła potrzebny potem ślad. Uwaga,
2023-11-20
Oszukany przez kobietę. „Spokojny szuka samotnej”
Wojciech Barczak na podst. Andrzej Mańkowski, „Tulipanka”. Magazyn Ekspresu Reporterów