Staram się o mieszkanie, ponieważ z dnia na dzień zostałam bez niczego z czwórką dzieci. Wychowuję samotnie dzieci. Jestem po rozwodzie. Mąż przemocowiec (z wyrokiem za przemoc) wyzbył się całego majątku po rodzinie (dom, auto, dosłownie wszystko). I zostaliśmy bez niczego, na bruku. Nie odzyskałam ani grosza za wkład, który włożyłam w dom. Obecnie wynajmuję
Tag: listy
Listy do redakcji Angory (17.08.2025)
„Druga Julia” Stereotypy mają się dobrze Przy artykule „Druga Julia” (ANGORA – PERYSKOP nr 30) ze zdziwieniem przeczytałam następujący nadtytuł: „Czy kobieta na czele rządu kraju znajdującego się w stanie wojny podoła swojej misji?”. To pytanie więcej nam mówi o pytającym niż o przedmiocie sprawy. Wyobraźmy je sobie w nieco zmienionej formie: „Czy mężczyzna na czele
Listy do redakcji Angory (25.05.2025)
Dlaczego? Pierwsza tura wyborów prezydenckich za nami. Drugiej nie powinno być, gdyby zapowiadane w 2023 roku rozliczanie poprzedniej władzy poszło sprawniej i szybciej. Aby poszukać jednej, ale ważnej przyczyny tego, dlaczego tak się stało, pozwolę sobie na przykładzie wyjaśnić różnicę między Maciejem Borkiem, szefem stałego Komitetu Rady Ministrów, a Adamem Bodnarem, ministrem sprawiedliwości i (jeszcze) prokuratorem generalnym. Ten pierwszy musi codziennie „walczyć” w ramach koalicji z ministrami i
Listy do redakcji Angory (27.04.2025)
„Panie Premierze!” W obronie Ojczyzny W nawiązaniu do listu Terminatora pt. „Panie Premierze!” (ANGORA nr 14) przedstawię, jak wyglądało szkolenie wojskowe w moich czasach – w PRL-u. W LO w latach 1960 – 1969 od IX klasy (r. szk. 196061) była jedna lekcja przysposobienia wojskowego dla dziewcząt i chłopców. Mieliśmy wydzielony magazyn z karabinami Mauzer (z przewierconą komorą nabojową), kbks-y, maski przeciwgazowe, ślepe granaty obronne i
Prawnik radzi. Odbiór poczty przez domownika
Odbiór poczty przez domownika Jestem emerytem i w przeciwieństwie do innych domowników dużo czasu spędzam w domu (jednorodzinnym), przez co mam częstszy kontakt z listonoszem. W przypadku ich nieobecności odbieram za pokwitowaniem przesyłki do nich, w tym przekazy pieniężne, które później niezwłocznie im oddaję. Jakie przepisy to regulują? – Janusz Wiśniewski
Listy do redakcji Angory (13.04.2025)
„Ożywić szare komórki, póki czas!” Gratuluję Zachwycił mnie list i cudowne rysunki pana Jana zamieszczone w ANGORZE nr 11 („Ożywić szare komórki, póki czas…”). Chciałabym Mu pogratulować na łamach tejże rubryki. Szanowny Panie Janie, Urzekły mnie Pana rysunki. Nie są one wcale prymitywne. Jeśli już, to dla mnie jest Pan Nikiforem kalamburu. Ja oprawiłabym je sobie w ramkę i powiesiła na ścianie, a Redakcję ANGORY namawiałabym
Listy do redakcji Angory (08.09.2024)
„Meandry z Ukrainą” Jak wnuk z wnukiem… Szanowny Panie „Wnuku Ukrainki”, autorze listu „Meandry z Ukrainą” („Angora” nr 31). Zwracam się do Pana jako wnuk Ukrainki sprzed co najmniej 80 lat, krewnej po mieczu sławnego Jurko Tiutiunnyka, generała w armii atamana Semena Petlury, walczącego o wolność Polski i Ukrainy w latach 20. ubiegłego wieku. Muszę Pana przeprosić, jeśli uraziłem Pana słowem „pan”, ale jest to zwrot
Poczta Polska chce zwolnić 9 tys. osób. Prezes mówi o modernizacji
Modernizacja oznacza zwolnienia Poczta Polska wprowadza intensywne zmiany, zainicjowane otrzymaniem niemal 750 mln zł rekompensaty za świadczenie usługi powszechnej. Środki te, zamiast pokrywać straty, które w I kwartale 2024 roku wyniosły 130 mln zł, zostaną przeznaczone na transformację spółki w nowoczesną firmę kuriersko-detaliczno-finansowo-cyfrową. Podjęliśmy kilka istotnych decyzji – poinformował Sebastian Mikosz pełniący funkcję prezesa Poczty
Listy do redakcji Angory (21.04.2024)
„Panie świadku, panie członku” Członek grupy świadków Nieudana próba zainstalowania podsłuchu w siedzibie sztabu wyborczego Partii Demokratycznej była iskrą do późniejszego zdmuchnięcia prezydenta USA Richarda Nixona ze stanowiska w 1974 r. Z honorem krętacza, przyciśnięty wieloma faktami, podał się do dymisji. Natomiast bezsporny fakt podsłuchiwania szefa sztabu wyborczego opozycyjnej partii w kraju nad Wisłą nie spowodował (jak
Listy do redakcji Angory (31.03.2024)
„PiS w komisjach” Byle ludzie mieli ubaw… W pełni podzielam frustrację Pana Krzysztofa Gruszeckiego („Angora” nr 10) związaną z tymi, pożal się Boże, sejmowymi komisjami śledczymi. Konia z rzędem temu, kto sensownie wytłumaczyłby ludziom, co dotychczasowe komisje śledcze wniosły nowego dla przeciętnego Kowalskiego, poza idiotycznymi pytaniami PiS-owskich polityków, nawet z tytułami profesorskimi. Na palcach jednej ręki można policzyć posłów, którzy merytorycznie i po solidnym, osobistym przygotowaniu zadają sensowne pytania