Wielki Phil Collins. Jego stan zdrowia pogorszył się

Mija w tym roku 40 lat od premiery utworu „Against All Odds” („Wbrew wszystkiemu”), pierwszego z siedmiu w solowym dorobku 73-letniego obecnie Phila Collinsa, które dotarły na szczyt amerykańskiego zestawienia Billboard Hot 100. Ta melancholijna, choć ekspresyjnie zaśpiewana ballada zdobi film pod takim samym tytułem, w którym byli kochankowie próbują odnowić dawną relację, mimo że w głębi serca nie wierzą w możliwość pojednania. Piosenka zajęła pierwsze miejsce na wspomnianej liście 21 kwietnia 1984 roku i pozostawała na nim przez trzy tygodnie. Zdobyła też Grammy i kandydowała do Oscara. Po tym sukcesie kariera jej autora i wykonawcy nabrała tempa. Równolegle z działalnością solową Collins grał na perkusji i śpiewał w angielskiej grupie Genesis, która zapisała się w historii progresywnego rocka jako jedna z najlepszych kapel gatunku (15 albumów). 

Fot. Grzegorz Walenda

„Kiedy włączysz jakąkolwiek amerykańską stację radiową, to z dużym prawdopodobieństwem w ciągu godziny pojawi się w niej co najmniej jedna moja piosenka i będzie to «Against All Odds»” – mówił Phil Collins. „Fani nas szybko szufladkują. Mnie uważają za piosenkarza od słodkich ballad. Mało kto zwraca uwagę na inne moje kompozycje”. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-05-12

Grzegorz Walenda